Posiedzenie RBN z udziałem byłych prezydentów i premierów
W środę, 24 listopada br. w Pałacu Prezydenckim odbyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, w którym uczestniczyli byli prezydenci i premierzy.
Celem spotkania było omówienie kwestii współpracy polsko-rosyjskiej, w kontekście grudniowej wizyty w Polsce prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa.
Zaproszenie na spotkanie otrzymali wszyscy byli prezydenci i premierzy.
Prezydent: posiedzenie RBN było ważną rozmową
Prezydent Bronisław Komorowski powiedział, że środowe posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego było ważną i ciekawą rozmową przed planowaną na 6 grudnia wizytą prezydenta Rosji w Polsce.
- Z wizytą prezydenta Dmitrija Miedwiediewa łączymy nadzieje nie na jednorazowy przełom, ale na rozpoczęcie marszu w dobrą stronę, bo rozpoczynamy coraz intensywniejszy marsz (w stosunkach z Rosją ) - powiedział Bronisław Komorowski po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, poświęconym stosunkom polsko-rosyjskim.
W posiedzeniu RBN uczestniczyli członkowie Rady oraz byli prezydenci i premierzy.
Prezydent wyraził wdzięczność gościom RBN za podzielenie się ważnymi opiniami. - To była ciekawa, ważna rozmowa, dająca istotny materiał do dalszych przygotowań przed wizytą prezydenta Miedwiediewa w Polsce - ocenił prezydent Komorowski.
Zapowiedział też spotkanie z ekspertami, którzy na bieżąco śledzą stosunki polsko-rosyjskie i sytuację wewnętrzną w Rosji. - Przygotowujemy się solidnie do wizyty prezydenta Rosji - zapewnił Bronisław Komorowski.
W stosunkach polsko-rosyjskich potrzebny proces pojednania
W opinii prezydenta, w stosunkach polsko-rosyjskich potrzebny jest proces pojednania w prawdzie, pojednania w ramach ładu demokratycznego.
- Ze strony rosyjskiej wyraźnie dojrzała sytuacja do tego, aby Polskę uznać za ważnego partnera. My byśmy chcieli, żeby to poszło jeszcze dalej - nie tylko w postaci budowania relacji partnerskich, ale także dobrej tkanki współpracy polsko-rosyjskiej z nadziejami może na niełatwy, ale potrzebny proces pojednania w prawdzie i pojednania w ramach ładu demokratycznego – mówił prezydent.
Podkreślił, że podczas wizyty prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa w Polsce będzie możliwość podsumowania gestów rosyjskich w stosunku do Polski. Jak dodał, będzie też okazja do rozmowy o relacjach Rosja-NATO, Rosja-UE. - Polska jest liczącym się krajem zarówno NATO, jak i UE - zaznaczył.
- Jestem przekonany, że jest to w zasięgu naszych możliwości. Bardzo liczymy na to, że wizyta prezydenta Miedwiediewa przyniesie dalszy postęp w sprawach dla nas istotnych - m.in. związanych z perspektywą relacji polsko-rosyjskich, jak i rozwiązaniem niektórych spraw symbolicznych i historycznych - dodał.
W relacjach z Rosją trzeba stawiać warunki
Prezydent pytany, czy podczas grudniowej wizyty w Polsce prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa poruszona zostanie kwestia śledztwa smoleńskiego i zbrodni katyńskiej, powiedział, że traktuje tę wizytę jako istotny krok na drodze w dobrym kierunku do współpracy polsko-rosyjskiej.
- Nie wszystkie problemy zostaną rozwiązane w sposób cudowny, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Tu trzeba dużego wysiłku i konsekwentnej polityki, nie tylko polityki pojednania, ale także polityki, która stawiałaby pewne warunki, które uczyniłyby pojednanie i współpracę wiarygodne - powiedział Bronisław Komorowski.
Jak podkreślił, dotyczy to także śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej oraz wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej.
W ocenie prezydenta, śledztwo ws. katastrofy samolotu pod Smoleńskiem jest problemem polskich i rosyjskich prokuratur. - To jest problem prokuratur rosyjskiej i polskiej oraz władzy rządowej. Władza prezydencka nie sięga tak głęboko. Raporty są sprawą prokuratury rosyjskiej i polskiej, a nie ma w zwyczaju wpływania na prokuraturę w Polsce - powiedział prezydent.
Bronisław Komorowski zapewnił, że podczas grudniowej rozmowy z Miedwiediewem będzie chciał skoncentrować się na wspólnym upamiętnieniu ofiar katastrofy smoleńskiej w miejscu katastrofy.
"Historii nie zmienię, gen. Jaruzelski był prezydentem"
Pytany o zaproszenie gen. Wojciecha Jaruzelskiego na środowe posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, prezydent Bronisław Komorowski, powiedział, że nie może zmieniać historii i tego, iż Jaruzelski był prezydentem Polski.
- Zdecydowałem się zaprosić wszystkich byłych prezydentów, a gen. Jaruzelski należy do tego grona - argumentował Bronisław Komorowski
- Historii nie da się zmienić. Prezydent dużo może, ale historii zmienić nie może. Faktu, że pan generał Jaruzelski był prezydentem Polski też nie zmienię - powiedział prezydent.
- Trzeba się zachowywać konsekwentnie. Jeśli się zaprasza byłych prezydentów na rozmowę, to wszystkich, a nie tylko niektórych - oświadczył Bronisław Komorowski.
Przypomniał, że zaprosił również wszystkich premierów, w tym Jarosława Kaczyńskiego. - Nie przyszedł - jego strata, ale proponowałbym, aby zrobił choć ten sam wysiłek, którego dokonał w stosunku do innego premiera - Józefa Oleksego. Skoro pan Kaczyński mógł uznać - co prawda w trakcie kampanii wyborczej - że pan Oleksy to lewicowy polityk średniego pokolenia, to proponuję, aby uznał, że Wojciech Jaruzelski jest lewicowym politykiem starszego pokolenia. To by rozwiązało sprawę - dodał Bronisław Komorowski.
Prezydent powiedział też, że to jego Jaruzelski wsadzał do więzienia i obozów internowania. - Jarosława Kaczyńskiego - nie. Nie znam powodów, może nie było za co - mówił.
Prezydent powiedział też, że nie uważa, aby wszystkie kwestie natury historycznej można było mieszać z bieżącymi potrzebami państwa. - A te bieżące potrzeby to wytężenie wszystkich zasobów mądrości i doświadczenia byłych prezydentów, byłych premierów, aby spróbować wspólnym wysiłkiem realizować to, co jest ważne z punktu widzenia polskiej racji stanu. Warto działać na rzecz tej racji stanu, a nie obrażać się i zapraszać innych do takiego polskiego grajdoła - przekonywał.
(Źródło: inf. własna, PAP)
W posiedzeniu RBN uczestniczyli:
Członkowie Rady:
- Bronisław Komorowski – Prezydent RP
- Grzegorz Schetyna – marszałek Sejmu RP
- Bogdan Borusewicz – marszałek Senatu RP
- Donald Tusk – prezes Rady Ministrów, przewodniczący PO
- Stanisław Koziej – szef BBN, sekretarz RBN
- Radosław Sikorski – minister spraw zagranicznych
- Jerzy Miller – minister spraw wewnętrznych i administracji
- Grzegorz Napieralski – przewodniczący SLD
Zaproszeni goście:
- gen. Wojciech Jaruzelski
- Aleksander Kwaśniewski
- Lech Wałęsa
- Jan Krzysztof Bielecki
- Włodzimierz Cimoszewicz
- Kazimierz Marcinkiewicz
- Tadeusz Mazowiecki
- Leszek Miller
- Józef Oleksy
- prof. Adam Daniel Rotfeld - członek Grupy Ekspertów NATO do przygotowania Nowej Koncepcji Strategicznej Sojuszu ("Grupa Mędrców")
- Jaromir Sokołowski - podsekretarz stanu w KPRP odpowiedzialny za politykę zagraniczną.