Szef BBN w Polsat News: Przez ostatnie 10 lat armia zrobiła bardzo wiele, aby się unowocześnić
W przeddzień Święta Wojska Polskiego 14 sierpnia br. minister Stanisław Koziej na antenie Polsatu oraz Polsatu News rozmawiał z red. Bartoszem Kurkiem o stanie polskich sił zbrojnych. Dyskutowano m.in. na temat polskiego zaangażowania w Afganistanie, wykorzystaniu samolotów bezpilotowych, przemyśle obronnym oraz wydatkach na armię.
13 sierpnia br. Rada Ministrów skierowała wniosek do prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o przedłużenie okresu użycia Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Islamskiej Republice Afganistanu. Odnosząc się do tej kwestii szef BBN stwierdził, że prezydent na na podstawie wniosku wyda postanowienie o przedłużeniu misji, co będzie zgodne z przyjętą strategią zakładającą zakończenie operacji w Afganistanie do końca 2014 roku.
Szef BBN zaznaczył przy tym, że zgodnie z wnioskiem rządu kontyngent zostanie zmniejszony o 800 żołnierzy i będzie liczył do 1000 żołnierzy. - Z taką wielkością chcemy już zakończyć operację w Afganistanie - dodał szef BBN.
Minister S. Koziej stwierdził także, że po 2014 roku w Afganistanie być może pozostaną polscy żołnierze, ale w liczbie nie przekraczającej 100. Będą pełnić rolę instruktorów czy doradców w dowództwach wojskowych. Nie będą to w żadnym wypadku formacje bojowe. Jak dodał, Polska chce też zaproponować Afgańczykom szkolenie w ośrodkach w Polsce.
Szef BBN przyznał także, że jeszcze nie wiadomo jak dokładnie będzie wyglądało zaangażowanie NATO w Afganistanie po 2014 roku - W NATO nie ma jeszcze decyzji. Obecnie jest gorący moment zastanawiania się, w jaki sposób możnaby w Afganistanie pomagać po 2014 roku. Tylko nie w formie bojowej, a na zasadzie współpracy wojskowej.
Pytany o kwestie etyczne wykorzystywania bezpilotowców i ich przyszłą rolę w siłach zbrojnych szef BBN mówił: - jest to bezwzględnie przyszłość sił zbrojnych - dodając przy tym, że: - żadna broń służąca do zabijania nie jest moralna. Broń nie jest humanitarna. Humanitarne bądź nie jest użycie tej broni. Postęp technologiczny jest nieubłagany i jestem przekonany, że bezzałogowce wyprą samoloty załogowe.
Podczas rozmowy poruszono także temat wydatków na siły zbrojne. - Armia przez ostatnie 10 lat zrobiła bardzo wiele, aby się unowocześnić. Lata dziewięćdziesiąte były czasem chaotycznego przekształcania, zmieniania się armii. Dopiero ostatnia dekada jest uporządkowanym procesem. Między innymi - a może głównie dlatego - że wprowadzony został wskaźnik 1.95%, który pozwala prognozować nakłady na przyszłość i realizować realne programy. W latach 90 programy były tworzone z roku na rok - zaczynaliśmy je wdrażać, a później zarzucaliśmy bo okazywało się, że nie ma na to pieniędzy - mówił szef BBN. Minister S. Koziej powiedział również, że dzięki stabilności finansowania armii, przez ostatnią dekadę dołączyliśmy do solidnej czołówki europejskiej, jeżeli chodzi o kondycję sił zbrojnych.
ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ