Szef BBN w radiowej Jedynce: Obca interwencja na Ukrainie miałaby poważne skutki dla bezpieczeństwa międzynarodowego - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

24.02.2014

Szef BBN w radiowej Jedynce: Obca interwencja na Ukrainie miałaby poważne skutki dla bezpieczeństwa międzynarodowego

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej przyznał w radiowej Jedynce, że to, co dzieje się na Ukrainie niewątpliwie ma wpływ na bezpieczeństwo Polski. Przede wszystkim w wymiarze długofalowym. 24 lutego br. minister Stanisław Koziej był gościem Rozmowy dnia w Programie I Polskiego Radia.

Minister Stanisław Koziej podkreśla, że należy brać pod uwagę możliwość obcej interwencji na Ukrainie. - Amerykanie też obawiają się, aby nie nastąpiła interwencja na mniejszą, czy większą skalę - mówi. Ale mocarstwa zdają sobie sprawę z tego, że ewentualna interwencja miałaby poważne skutki dla bezpieczeństwa międzynarodowego.

- Wszyscy sobie zdają sprawę, że interwencja z zewnątrz w wewnętrzne sprawy Ukrainy miałaby ogromne konsekwencje nie tylko dla bezpieczeństwa Ukrainy i tego, który by tej interwencję dokonywał, ale i dla bezpieczeństwa światowego, dlatego że Ukraina jest tutaj dosyć istotnym elementem, jeśli chodzi o bezpieczeństwo euroatlantyckie - wyjaśnia szef BBN.

Zwraca uwagę, że Rosjanie dopiero stoją w obliczu wypracowania decyzji i długofalowej strategii w sprawie Ukrainy. Do tej pory koncentrowali się na igrzyskach w Soczi. Gen. Koziej wskazuje, że jeden ze scenariuszy to wspólna z Amerykanami praca na rzecz ustabilizowania sytuacji na Ukrainie. Co prawda Ukraińcy sami muszą wyjść z kryzysu, ale można ich zapewnić, że będą mogli to spokojnie robić.

Gość Jedynki przewiduje, że na Ukrainie są możliwe wszystkie scenariusze rozwoju wydarzeń, ale ten najgorszy, czyli rozpad państwa, staje się coraz mniej prawdopodobny. Natomiast nowe władze Ukrainy stoją przed dylematem. Bo ludzie będą oczekiwali, że nastąpi pozytywna zmiana, a reformy wymagają jednak poświęceń. Tym bardziej, że Majdan stał się samodzielną siłą polityczna i niełatwo nad nim zapanować. Majdan chciałby usłyszeć już teraz do jakiego celu zmierza państwo.

Stanisław Koziej nie chce przewidywać, kto będzie rządził Ukrainą. - Julia Tymoszenko dopiero rozpoczyna swoją rewolucję – zauważa. Jego zdaniem, większe szanse mają nowi politycy, którzy jeszcze nie otarli się o władzę. Obecni politycy muszą odbudować zaufanie. Stanisław Koziej poinformował, że sprawa bezpieczeństwa naszego kraju będzie analizowana podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego w środę 26 lutego z udziałem ministrów spraw wewnętrznych, zagranicznych i obrony.

Źródło: www.polskieradio.pl, inf. własna