Szef BBN dla PAP: Rosja rozpaczliwie próbuje podtrzymać rebelię - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

28.08.2014

Szef BBN dla PAP: Rosja rozpaczliwie próbuje podtrzymać rebelię

Wkroczenie rosyjskich wojsk na Ukrainę to rozpaczliwa próba podtrzymania upadającej rebelii; w przygotowaniu do tej akcji pomógł "biały konwój" – ocenił w rozmowie z Polską Agencją Prasową szef BBN Stanisław Koziej.

Jak podały w czwartek źródła ukraińskie, Nowoazowsk i okoliczne miasta w obwodzie donieckim na południu Ukrainy zostały zajęte przez regularne wojska rosyjskie.

„Widać, że Rosja zaniepokoiła się uprzednimi sukcesami Ukrainy w walce z rebelią i obawiała się, że jej stłumienie zmusi Rosję do podjęcia jakiejś radykalnej decyzji – albo wprowadzać wojska na większa skalę, albo iść na jakiś kompromis” - powiedział S. Koziej.

„Rosja podjęła rozpaczliwy moim zdaniem krok, aby podtrzymać upadającą rebelię, aby tak jak do tej pory, poprzez rebelię w Donbasie, dezorganizować Ukrainę. Stad wynika gwałtowne zwiększone wspieranie rebeliantów” – dodał.

Zdaniem szefa BBN, działania Rosjan są w pewnym stopniu także „efektem białego konwoju”. „Rosja wykorzystała konwój z pomocą humanitarną jako białe tarcze wysłane w rejon konfliktu, które mocno skomplikowały stronie ukraińskiej prowadzenie operacji. Ukraińcy wstrzymywali się z ostrzeliwaniem rebeliantów w sytuacji, kiedy między nimi były te białe samochody” – zauważył S. Koziej.

Według niego, po zdezorganizowaniu operacji ukraińskiej przez konwój Rosjanie zaczęli wysyłać posiłki, „włącznie z wprowadzeniem swoich wojsk”.

Szef BBN ocenił, że „W. Putin kolejnymi działaniami coraz bardziej podchodzi do progu masowych sankcji i porzucenia przez te państwa, które jeszcze liczą na zażegnanie konfliktu przez jakiś kompromis z Rosją”. „W. Putin albo testuje cierpliwość Zachodu, albo jest to rozpaczliwe podtrzymywanie rebelii” – uważa Koziej.

 

Źródło: PAP