Prezydenci Polski, Czech i Słowacji o Ukrainie i szczycie NATO - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

30.08.2014

Prezydenci Polski, Czech i Słowacji o Ukrainie i szczycie NATO

Sytuacja na Ukrainie oraz wrześniowy szczyt NATO były głównymi tematami piątkowej rozmowy prezydentów Polski, Czech i Słowacji. Reakcją Zachodu na agresję i wojnę na pograniczu ukraińsko-rosyjskim powinno być wzmocnienie flanki wschodniej - podkreślił Bronisław Komorowski.

Prezydenci Komorowski, Milosz Zeman i Andrej Kiska spotkali się w piątek w Bańskiej Bystrzycy z okazji 70. rocznicy słowackiego powstania narodowego.

- Wszyscy zgodziliśmy się co do tego, że jest zupełnie nowa sytuacja w środowisku bezpieczeństwa Europy Wschodniej, ze względu na jawne, ostentacyjne wkroczenie wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy, bez żadnego kamuflażu – zaznaczył Bronisław Komorowski w rozmowie z polskimi dziennikarzami.

Jak mówił, przekazał "polski punkt widzenia na zapisy w dokumentach, które są przygotowywane z myślą o szczycie NATO". - By było jasne, że jedną z reakcji świata zachodniego na agresję i wojnę na pograniczu ukraińsko-rosyjskim jest wzmocnienie flanki wschodniej i obecności Sojuszu w naszych krajach, także w Polsce - powiedział prezydent.

W Bańskiej Bystrzycy Bronisław Komorowski spotkał się z prezydentami Słowacji i Czech na roboczym lunchu. Odwiedził też Muzeum Słowackiego Powstania Narodowego i otworzył wystawę poświęconą Powstaniu Warszawskiemu.

Jak ocenił prezydent, słowackie powstanie narodowe było "ważnym wydarzeniem w historii Słowacji, z punktu widzenia nie tylko walki o wolność, ale także kształtowania świadomości narodowej Słowaków".

W tym roku przypada 70. rocznica słowackiego powstania narodowego (29 sierpnia-28 października 1944 r.).

Powstańczą stolicą, siedzibą władz politycznych i sztabu wojskowego powstania została opanowana 30 sierpnia Bańska Bystrzyca. Walki toczyły się głównie we wschodniej części kraju i na obszarach górskich. Powstanie nie objęło całej Słowacji i Bratysławy; objęło obszar około 20 tys. km., zamieszkany przez 1,7 miliona ludzi. 

Źródło: prezydent.pl