Szef BBN: "Musimy podjąć temat prywatyzacji bezpieczeństwa" - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

30.03.2015

Szef BBN: "Musimy podjąć temat prywatyzacji bezpieczeństwa"

„Mieliśmy dziś drugie spotkanie przedstawicielami branży ochrony w ramach narad i dyskusji dotyczących wzmacniania strategicznej odporności kraju” – powiedział minister Stanisław Koziej PAP. „Poszukujemy tu różnych sposobów wykorzystania zasobów i środków nie tylko organizacji proobronnych, ale także potencjału, którym dysponują firmy branży ochrony” – dodał.

Jak powiedział szef BBN, poniedziałkowe spotkanie Strategicznego Forum Bezpieczeństwa z przedstawicielami Polskiej Izby Ochrony, Polskiego Związku Pracodawców „Ochrona” oraz Polskiej Izby Systemów Alarmowych, dotyczyło przede wszystkim prezentacji potencjału branży. Według szefa BBN potencjał ten można by wykorzystać zarówno w czasie pokoju, sytuacji zagrożenia, jak i podczas wojny.

„Chcielibyśmy też stworzyć platformę łączącą instytucje państwowe odpowiedzialne za bezpieczeństwo – wojsko, policję i inne służby – z firmami ochrony. Aby z jednej strony określić, co mogą zaoferować na rzecz bezpieczeństwa, a z drugiej stworzyć katalog możliwości spożytkowania tego potencjału” – dodał.

Szef BBN dostrzega np. możliwość wykorzystania agencji ochrony w szkoleniach ludności cywilnej w zakresie bezpieczeństwa, co – jak zaznaczył - wymagałoby oficjalnego skatalogowania takich zadań. „Wiele z tych firm ochrania obiekty infrastruktury krytycznej. Trzeba by ustalić, które mogą być zmilitaryzowane, które mogą wykonywać zadania z zakresu obrony cywilnej” – podkreślił Koziej.

Poinformował, że w kolejnych spotkaniach wezmą udział instytucje państwowe, przedstawiciele środowiska akademickiego i eksperci w celu wypracowania koncepcji wykorzystania branży ochrony na rzecz wzmocnienia strategicznej odporności kraju.

Szef BBN powiedział także, że wykorzystanie potencjału branży ochrony to "element szerszego problemu – prywatyzacji bezpieczeństwa. W wielu rozwiniętych państwach coraz więcej funkcji bezpieczeństwa przejmują prywatne firmy. Polsce od lat zajmują się one m.in. ochroną obiektów wojskowych. Jak dodał, ze względów oszczędności jest to w wielu przypadkach rozwiązanie korzystne, ale "musimy ten problem podjąć, by prywatyzacja bezpieczeństwa nie rozwijała się w sposób niekontrolowany” – zaznaczył.

„W polskich firmach branży ochrony pracuje wiele osób o wysokich kwalifikacjach i doświadczeniu przydatnym dla bezpieczeństwa państwa. Sektor dysponuje także znaczącą bazą techniczną i sprzętową, która może zostać wykorzystana, jeśli zajdzie taka potrzeba” – zadeklarował Beniamin Krasicki z Polskiej Izby Ochrony, który uczestniczył w spotkaniu.

Pierwsze spotkanie BBN z przedstawicielami branży ochrony dotyczące możliwości włączenia tych firm do systemu bezpieczeństwa państwa odbyło się na początku marca.

Spotkania są elementem prac prowadzonych nad koncepcją strategicznej odporności kraju na agresję, jakie BBN podjęło na polecenie prezydenta Bronisława Komorowskiego. Opracowanie oraz realizacja poszczególnych elementów koncepcji jest m.in. odpowiedzią na zwiększone zagrożenie w regionie. Według szefa BBN koncepcja taka powinna obejmować zadania zarówno dla wojsk specjalnych, zreformowanych Narodowych Sił Rezerwowych i niewojskowych formacji bezpieczeństwa, jak i dla państwowych i niepaństwowych formacji ochrony ludności i organizacji pozarządowych.

Źródło: inf. własna, PAP