Prezydent: Świat zachodni nie może zatrzasnąć drzwi przed Ukrainą - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

16.04.2015

Prezydent: Świat zachodni nie może zatrzasnąć drzwi przed Ukrainą

Rolą Polski jest pilnowanie, by świat zachodni nie zatrzasnął drzwi przed Ukrainą – mówił prezydent Bronisław Komorowski podczas czwartkowej wizyty w dowództwie tworzonej w Lublinie litewsko-ukraińsko-polskiej brygady LITPOLUKRBRIG. Prezydentowi podczas wizyty towarzyszył Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej.

- Rolą Polski jest pilnowanie, aby świat zachodni nie zatrzasnął drzwi do struktur politycznych i struktur bezpieczeństwa, do Unii Europejskiej, a także, jeśli Ukraina będzie chciała, do NATO – powiedział Bronisław Komorowski w siedzibie dowództwa Wielonarodowej Brygady LITPOLUKRBRIG.

Zdaniem prezydenta Polska powinna wspomagać sąsiadów ukraińskich w zakresie zdobywania wiedzy, umiejętności realnych możliwości działania, gdyby okazało się realnie możliwe odnalezienie sobie miejsca ukraińskiego w strukturach Zachodu. - Do czego zachęcamy i w czym będziemy wspomagali – dodał prezydent.

Bronisław Komorowski podkreślił, że możliwości takiego wsparcia ma dawać tworzona brygada LITPOLUKRBRIG - międzynarodowa jednostka wojskowa, która ma być m.in. wykorzystywana do udziału w operacjach pod auspicjami ONZ, NATO i UE.

Zdaniem prezydenta jednostka ta pozwala też na zdobycie doświadczeń i umiejętności budowania "realnych zdolności do współdziałania". - Tak, jak dla Polski swego czasu, przed członkostwem w Sojuszu Północnoatlantyckim, ważny był program Partnerstwo dla Pokoju - podobnego typu jednostki, gdzie zdobywaliśmy doświadczenia ułatwiające nam drogę do struktur NATO-wskich - tak dzisiaj dla naszych sąsiadów ukraińskich ta brygada to jest jedno z narzędzi działania Polski na rzecz wspomagania reformy systemu obronnego Ukrainy, poprzez stworzenie możliwości uzyskiwania doświadczeń przydatnych w procesie kształtowania realnej zdolności do bliskiego współdziałania sił ukraińskich i sił NATO-wskich – ocenił Bronisław Komorowski.

Według prezydenta formuła działania brygady "wymaga jeszcze prawdopodobnie wzbogacenia", ale funkcjonujące w Lublinie dowództwo brygady "to jest bardzo dobry początek".

W Lublinie funkcjonuje obecnie polska część dowództwa międzynarodowej brygady, która liczy ok. 50 żołnierzy oraz batalion dowodzenia liczący ok. 250 żołnierzy. Mają do nich dołączyć oficerowie z Litwy i Ukrainy. Pododdziały wydzielane do brygady z poszczególnych państw pozostaną w miejscach stałej dyslokacji i podporządkowane będą dowódcy brygady na czas ćwiczeń i misji.

Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak powiedział dziennikarzom, że w jeszcze w kwietniu planowane jest podpisanie "porozumienia technicznego, które doprecyzuje wszystkie szczegóły". Dodał, że po podpisaniu tego porozumienia, obecność w Lublinie oficerów litewskich i ukraińskich "będzie kwestią tygodni". - Jesteśmy na ostatniej prostej. Cel, jaki sobie stawiamy, to odbycie już trójnarodowego ćwiczenia, jeszcze w tym roku – poinformował.

Umowę o utworzeniu wspólnej brygady podpisali we wrześniu ubiegłego roku w Warszawie ministrowie obrony Polski, Litwy i Ukrainy. Planowano wtedy, że pełną gotowość operacyjną LITPOLUKRBRIG ma osiągnąć za dwa lata.

Inicjatywa powołania jednostki została wysunięta w 2007 roku. Ma być ona wykorzystywana do udziału w operacjach pod auspicjami ONZ, NATO i UE, także w ramach doraźnych koalicji tworzonych zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych i umowami, zawartymi między państwami wystawiającymi siły. Głównymi zadaniami brygady mają być m.in.: współudział w międzynarodowym wysiłku utrzymania pokoju, zacieśnienie regionalnej współpracy wojskowej i stworzenie podstaw do powołania na bazie brygady Grupy Bojowej UE.

 

Źródło: prezydent.pl; PAP