Spotkanie Prezydenta RP z Sekretarzem Generalnym NATO - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

13.11.2024

Spotkanie Prezydenta RP z Sekretarzem Generalnym NATO

O zwiększeniu produkcji militarnej w Europie, konieczności przedłużenia rurociągów NATO do krajów wschodniej flanki i warunkach przekazania Ukrainie kolejnych polskich myśliwców rozmawiał dziś Andrzej Duda z Sekretarzem Generalnym NATO Markiem Rutte.

To pierwsza wizyta nowego Sekretarza Generalnego NATO w Warszawie. Mark Rutte pełni tę funkcję od października 2024 r., wcześniej przez 14 lat był premierem Niderlandów.

"Bardzo się cieszymy, że polityk, który tak dobrze zna NATO, przez wiele lat uczestniczył w szczytach Paktu Północnoatlantyckiego i obserwował jego rozwój, jako Premier Królestwa Holandii pozostając cały czas w centrum prac NATO – objął tę funkcję w tak trudnych czasach" – mówił Prezydent RP na wspólnej konferencji prasowej. Jak podkreślił, środa to znaczący dla Polski i dla Sojuszu Północnoatlantyckiego dzień, bo kilka godzin wcześniej w Redzikowie (woj. pomorskie) oficjalne otwarta została amerykańska baza przeciwrakietowa, będąca częścią systemu obrony przeciwrakietowej NATO.

Rozmowy dotyczyły m.in. ewentualnego przekazania naszych myśliwców MIG–29 Ukrainie. Prezydent RP zwrócił uwagę, że wciąż dochodzi do rosyjskich prowokacji, naruszeń przestrzeni powietrznej państw NATO m.in. nad Morzem Bałtyckim, tutaj jest potencjalne zagrożenie rosyjskimi rakietami, które już kilkakrotnie wchodziły w polską przestrzeń powietrzną. "Zabezpieczenie nieba nad wschodnią flanką jest dla nas rzeczą absolutnie oczywistą, fundamentalną i podstawową i od tego nie odstąpimy. Dopóki nie będziemy mieli tu pełnych gwarancji, dopóty nie możemy przekazać naszych samolotów" – poinformował. 

Jak dodał, NATO wspiera Ukrainę i jest dla nas "oczywistą sprawą, że należy uczynić wszystko, by Rosja nie wygrała tej wojny". "My, jako wolny świat, musimy Rosję zatrzymać. To kwestia sprawnego organizowania pomocy dla Ukrainy przez państwa NATO" – dodał.

CAŁA WYPOWIEDŹ PREZYDENTA

Podczas konferencji Andrzej Duda podziękował Sekretarzowi Generalnemu NATO "za dobre słowa pod naszym adresem, za docenienie naszego poziomu wydatków na obronność i naszej polityki w tym zakresie" – tegoroczne wydatki Polski na obronność przekroczą 4 proc. naszego PKB, w przyszłym roku mają wzrosnąć do poziomu 4,7 proc. PKB.

"Cieszę się, że Sekretarz Generalny jest zwolennikiem tego, by wszyscy członkowie zdecydowali o podniesieniu swoich wydatków na obronność.  Wystąpiłem z taką propozycją już w marcu tego roku, przedstawiając ją Prezydentowi Joe Bidenowi. Mówiłem wtedy, że państwa NATO powinny wydawać co najmniej 3 proc. PKB, tak jak – niestety – było to za czasów zimnej wojny. Rosyjski imperializm się odrodził i NATO musi stanąć na wysokości zadania, by być rzeczywiście gotowe do obrony. Rosja przestawiła swoją produkcję militarną na tryby wojenne, produkuje ogromne ilości amunicji i wyposażenia dla swojej armii. NATO musi sprostać tej sytuacji. Bez podniesienia wydatków na obronność będzie to niemożliwe" – mówił Andrzej Duda.

Prezydent dodał, że powinniśmy też zacieśniać więzi z USA w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego. "To dla mnie oczywiste. To jest w tej chwili największa armia NATO i dobre współdziałanie ze Stanami Zjednoczonymi i zacieśnianie tego sojuszu ma fundamentalne znaczenia dla naszego bezpieczeństwa" – przekazał.

Rozmowy dotyczyły też zwiększenia produkcji militarnej w Europie oraz konieczności przekształcenia we wszystkich krajach wschodniej flanki NATO obecnych grup batalionowych w brygady, jak zdecydowano na szczycie NATO w Madrycie. Prezydent poruszył też kwestie konieczności przedłużenia z Niemiec do krajów wschodniej flanki sojuszniczych rurociągów zapewniających dostęp do paliwa dla wojskowego sprzętu. "Jesteśmy otwarci na kwestie związane z współfinansowaniem tej inwestycji. Uważamy, że to jeden z podstawowych elementów skutecznej obrony wschodniej flanki NATO" – przekazał Andrzej Duda.