Order Orła Białego dla ks. Ignacego Skorupki - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

Order Orła Białego dla ks. Ignacego Skorupki

W sobotę, 14 sierpnia br. podczas uroczystych obchodów 90. Rocznicy Bitwy Warszawskiej w Ossowie, po zakończeniu Mszy Świętej Polowej na Cmentarzu Poległych, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski przekazał na ręce rodziny ks. Ignacego Skorupki nadany pośmiertnie bohaterskiemu kapelanowi najwyższy order Rzeczypospolitej Polskiej, Order Orła Białego.

  • Prezydent.pl
    Prezydent.pl
  • Prezydent.pl
    Prezydent.pl
  • Prezydent.pl
    Prezydent.pl
  • Prezydent.pl
    Prezydent.pl
  • Prezydent.pl
    Prezydent.pl

Order został nadany ks. Ignacemu Skorupce postanowieniem Prezydenta w uznaniu Jego znamienitych zasług dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej, za patriotyczną postawę i bohaterstwo wykazane w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku.

- Dobro zwycięży, zło można pokonać dobrem, a służąc Bogu, ludziom i ojczyźnie można dokonać cudu - mówił prezydent Bronisław Komorowski w Ossowie.

Kapłan, kapelan 1. Batalionu 236. Pułku Piechoty Armii Ochotniczej, zginął 14 sierpnia 1920 roku pod Ossowem podczas szturmu Polaków na wojska bolszewickie.

Order Orła Białego z rąk prezydenta odebrała wnuczka brata kapłana Anna Maria Rogaska.

Bronisław Komorowski mówił podczas uroczystości, że po 90. latach od Bitwy Warszawskiej wciąż "pamiętamy, wspominamy i chylimy czoła przed bohaterami tamtych dni". - Czujemy się nie tylko ich spadkobiercami, ale również czujemy wielką narodową wdzięczność za ofiarę, która służyła najjaśniejszej Rzeczypospolitej - dodał.

Prezydent zaznaczył, że przyznając pośmiertnie odznaczenie rodzinie ks. Skorupki należy się zastanowić jak to się dzieje, że pamięć narodu, ludzi i współczesnych trwa przez tyle lat. - Wojny wygrywają zdolności przywódców. Bitwy wygrywa geniusz dowódcy, odwaga żołnierzy, ale i także ta szczególna moc, którą każdemu wspólnemu działaniu dają ci, którzy są źródłami wiary, siły i nadziei - podkreślił.

Jego zdaniem trzeba przypominać to wielkie polskie zwycięstwo i cieszyć serce poczuciem triumfu naszych dziadów i pradziadów. - Aby także rozważać sprawy ważne dla dnia dzisiejszego i dla przyszłości ojczyzny - zaznaczył.

Prezydent podziękował wszystkim kapelanom i duchownym za zasługi "w dodawaniu sił, wiary we własne umiejętności, w budzeniu ducha", tym wszystkim, którzy "szli z żołnierzami w czasie ich klęsk i zwycięstw".

Prezydent wspomniał zasługi m.in. bpa Józefa Gawliny, który "dodawał wiary i otuchy pod Monte Cassino", prymasa Stefana Wyszyńskiego jako kapelana grupy Kampinos AK, ks. Jerzego Popiełuszkę jako kapelana "polskiej walki".

Bronisław Komorowski powiedział, że w sposób szczególny "nasze myśli i modlitwa płyną ku bp. polowemu Wojska Polskiego Tadeuszowi Płoskiemu, który zginął w katastrofie smoleńskiej".

- Przed nimi wszystkimi chylimy dzisiaj polskie czoła, wywołując ich z narodowej pamięci i tej odległej, sprzed prawie 100 lat, jak i tej zupełnie nieodległej sprzed paru miesięcy. Im wszystkim dziękujemy, ich wszystkim ogarniamy serdeczną troską, myślą i polską modlitwą - powiedział.

Wcześniej prezydent wziął udział w uroczystej mszy św. w kaplicy na Cmentarzu Poległych w Ossowie. Nabożeństwo celebrowali Prymas Polski abp Józef Kowalczyk, abp Józef Glemp i abp Henryk Hoser.

W uroczystości uczestniczył szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego minister Stanisław Koziej.

 

( inf.własna, PAP)