Szef BBN w "Jedynce" Polskiego Radia m.in. o tarczy antyrakietowej - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

26.11.2011

Szef BBN w "Jedynce" Polskiego Radia m.in. o tarczy antyrakietowej

W sobotę 26 listopada br. szef BBN minister Stanisław Koziej był gościem magazynu "Z kraju i ze świata" na antenie "Jedynki" Polskiego Radia. Rozmowa dotyczyła strategii rosyjskiej dotyczącej budowy w Europie amerykańskiej tarczy antyrakietowej oraz sytuacji na Ukrainie.

– Dobrze, żeby nie częściej niż raz na miesiąc straszono nas rakietami w Kaliningradzie – powtarza słowa polskiego ministra spraw zagranicznych szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej. Rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew oświadczył w środę w telewizyjnym wystąpieniu, że jego kraj jest zmuszony podjąć odpowiednie kroki w związku z rozbudową w Europie amerykańskiej tarczy antyrakietowej.

Minister Koziej zwracał uwagę w radiowej "Jedynce", że Rosja ma swój program wymiany rakiet i wymieniłaby je bez względu na oświadczenie prezydenta. W ocenie gościa Programu 1 Rosja jest zapóźniona technologicznie, więc podobnymi oświadczeniami Rosja chce spowolnić tempo rozwoju broni rakietowej na Zachodzie, by nadrobić dystans.

Zdaniem szefa BBN, dla Rosji propagandowo dobrze jest traktować NATO jako przeciwnika. Ale taki przekaz jest obliczony również na rynek wewnętrzny. Bo NATO nie jest przeciwnikiem Rosji, a rakiety wchodzące w skład tarczy antyrakietowej, budzącej taki sprzeciw Moskwy, nie będą uzbrojone w głowice. Zresztą w interesie Rosji jest współpraca z Zachodem.

Nawiązując do sytuacji na Ukrainie, Stanisław Koziej zwraca uwagę, że ani Polska, ani nikt inny nie ma możliwości, aby ingerować w wewnętrzne sprawy tego państwa. Ale zależy nam, aby Ukraina zbliżała się do Zachodu oraz podpisała układ stowarzyszeniowy. Na razie kontakty są zamrożone: Unia Europejska domaga się zwolnienia byłej premier Julii Tymoszenko, skazanej na siedem lat więzienia za rzekome przekroczenie uprawnień podczas podpisywania kontraktu gazowego z Rosją. – Nie można ani naciskać, ani interweniować, można tylko radzić – zauważa gość Jedynki. Zresztą prezydent Ukrainy ma pełną świadomość, na czym polega problem.

W poniedziałek z wizytą na Ukrainę jedzie prezydent Bronisław Komorowski.

Źródło: polskieradio.pl, inf. własna

Zainstaluj wtyczkę Flash aby zobaczyć odtwarzacz.