Szef BBN w TVN24: Walka żołnierzy ma sens - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

22.12.2011

Szef BBN w TVN24: Walka żołnierzy ma sens

W czwartek 22 grudnia br. szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego był gościem telewizji TVN24. W opinii Stanisława Kozieja nie należy uciekać z Afganistanu, ale z niego wychodzić tak, jak Polska przyjęła to w strategii narodowej i w strategii sojuszniczej - spokojnie, planowo i konsekwentnie. Zaznaczył, że pod wpływem tego typu akcji nie należy poddawać się emocjom.

  • tvn24.pl
    tvn24.pl

Wojna z wyboru

Szef BBN podkreślił, że takie zdarzenia, jak to, w którym zginęło pięciu polskich żołnierzy, to nieuchronny aspekt wojny i nie da się go uniknąć. - Stałe ryzyko zagrożenia życia to cecha wojny, a w Afganistanie jesteśmy na wojnie - powiedział. Jednocześnie zaznaczył, że ryzyko dotyczy nie tylko żołnierzy, "ale również państwa jako całości, tym bardziej, że wojna w Afganistanie jest naszą wojną z wyboru, w imię wyższych celów".

Pytany, czy w ogóle trzeba było wysyłać polskich żołnierzy do Afganistanu, odpowiedział: - Potrzebna była odwetowa operacja interwencyjna w odpowiedzi na atak z 2001 r. na Stany Zjednoczone. To nie ulega wątpliwości.

W opinii szefa BBN, trzeba było podjąć próbę rozbicia Al-Kaidy i jej baz na terenie Afganistanu. - Pierwotne cele operacji zostały osiągnięte w ciągu pierwszych dwóch, trzech lat - ocenił minister. Dodał, że już wtedy należało kończyć operację i wychodzić z Afganistanu. Jego zdaniem, próba zbudowania w Afganistanie państwa "na modłę zachodnią", tworzenie sobie tam sojusznika w walce z terroryzmem, który będzie partnersko współpracował, to była - jak się okazało - "mrzonka".

"Żołnierze dostrzegają rozbieżności"

Błędem było też - jak zaznaczył - przejęcie przez Polskę odpowiedzialności za strefę Ghazni, bo nie posiadamy odpowiedniej ilości sił, aby zapewnić w niej bezpieczeństwo. - Cele z możliwościami nie zostały zbilansowane - ocenił.

Zdaniem szefa BBN, militarne próby zwyciężenia w Afganistanie Talibów nie mają szans powodzenia. - Żołnierze to dostrzegają, widzą rozbieżności między swoimi możliwościami a stawianymi im zadaniami – powiedział. Zaznaczył jednocześnie, że walka żołnierzy i tak ma sens, bo chodzi przecież o walkę z terroryzmem i nasze bezpieczeństwo.


Zobacz wypowiedź


Źródło: tvn24.pl