Szef BBN w TVP Info: „Nie ma gwarancji bezpieczeństwa w sieci” - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

23.01.2012

Szef BBN w TVP Info: „Nie ma gwarancji bezpieczeństwa w sieci”

– Niewątpliwie nie jesteśmy wystarczająco przygotowani, aby zapewnić prawidłowe działanie serwerów władz państwowych w każdych warunkach – powiedział w programie „Minęła dwudziesta”, w TVP Info, minister Stanisław Koziej. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego dodał, że walka z cyberprzestępcami odbywa się na trzech płaszczyznach: technologicznej, operacyjnej i strategicznej, i w każdej z nich polskie instytucje robią postępy. Niestety, agresorzy zawsze będą krok do przodu…

– W przypadku ataku hakerów na wielką skalę straty musiałaby być – podkreślił gen. S. Koziej. Według niego bezpieczeństwa nie da się zapewnić raz na zawsze. – To nie jest tak, że zbudowaliśmy jakiś poziom zabezpieczenia przed hakerami i to będzie trwać cały czas. Bo to jest proces, ciągła walka, ciągłe zmagania. Strona agresywna, ofensywna, zawsze ma przewagę, zawsze jest krok do przodu – dodał.

Szef BBN nazwał weekendowe ataki na strony rządowe „testem dla społeczeństwa i władz państwa”. – Przekonaliśmy się, że jesteśmy mieszkańcami cyberprzestrzeni. To chyba nie docierało wcześniej do powszechnej świadomości. W tej cyberprzestrzeni zaczynają pojawiać się, niczym w lustrzanym odbiciu, problemy, z którymi stykamy się w „realu” – powiedział.

Gość TVP Info zapewnił jednak, że państwo potrafi walczyć z hakerami. – Mamy służby do ścigania cyberprzestępców. Są struktury, które się tym zajmują, jak np. ABW, czy BBN. Na każdej płaszczyźnie walki z cyberprzestępcami coś robimy. Mamy coraz lepsze wyposażenie, coraz lepsze komputery, ale tempo zmian jest zbyt małe – narzekał S. Koziej.

Jak dodał, walka z cyberprzestępczością odbywa się na trzech płaszczyznach: technologicznej (walka na coraz lepszy sprzęt), operacyjnej (walka na szyfry i programy) i strategicznej (polegającej na ulepszaniu organizacji państwa), ale lepsi informatycy i tak są po stronie hakerów. – Budżet państwa nie wytrzymuje konkurencji z komercją – podkreślał szef BBN. Zauważył jednak, że to nie tylko problem Polski. – Rządy na całym świecie nie nadążają za rozwojem sieci – powiedział.

Stanisław Koziej uspokajał jednak, że nawet przy ataku na jakąś stronę, najbardziej newralgiczne dane są dobrze chronione.

Źródło: tvp.info