Prezydent na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

26.09.2012

Prezydent na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ

Podejście w kategoriach military first nie jest właściwą metodą rozwiązywania trudnych konfliktów wewnętrznych - powiedział w środę 26 września br. prezydent Bronisław Komorowski na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku.

  • prezydent.pl
    prezydent.pl
  • prezydent.pl
    prezydent.pl
  • prezydent.pl
    prezydent.pl
  • prezydent.pl
    prezydent.pl
  • prezydent.pl
    prezydent.pl
  • prezydent.pl
    prezydent.pl
  • prezydent.pl
    prezydent.pl
  • prezydent.pl
    prezydent.pl
  • prezydent.pl
    prezydent.pl

Jak mówił na forum Narodów Zjednoczonych, "nadzieje, które obudziła arabska wiosna, tylko częściowo zostały potwierdzone". Zwrócił uwagę, że "wojna domowa w Syrii i towarzyszące jej ofiary, niezdolność ONZ i Ligi Arabskiej do jej powstrzymania kładą się cieniem na sytuacji w całym regionie", a "tragiczna śmierć amerykańskich dyplomatów oraz towarzyszące temu wydarzenia powinny zmuszać do refleksji".

Zdaniem B. Komorowskiego "po doświadczeniach ostatnich lat świat nadal znajduje się w trudnym momencie", a "bezsporna pozostaje słabość instytucji międzynarodowych wobec problemów, do rozwiązywania których zostały powołane". Jak dodał, dotyczy to także samej Rady Bezpieczeństwa ONZ, zwłaszcza w kontekście konfliktu w Syrii.

- Z niepokojem śledzimy napięcie, którego źródłem jest irański program nuklearny. Nasze obawy dotyczą coraz bardziej realnej groźby proliferacji broni masowego rażenia i nasilenia się wyścigu zbrojeń wśród państw Zatoki – powiedział Bronisław Komorowski. Ponadto - według niego - "nie w pełni satysfakcjonują nas rezultaty misji w Afganistanie".

- Musimy wyciągnąć wnioski ze słabości dotychczasowej strategii w tym kraju. Podejście w kategoriach military first nie jest właściwą metodą rozwiązywania trudnych konfliktów wewnętrznych - uważa polski prezydent.

Nie sposób trwale rozwiązać żadnego konfliktu bez kompromisu

Prezydent RP przekonywał na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku, że nie można rozwiązać konfliktu bez kompromisu, nawiązując do polskich przemian demokratycznych, doświadczenia Solidarności i Okrągłego Stołu.

- Obie strony tamtego wielkiego społecznego konfliktu tamtego czasu, władza komunistyczna z jednej strony oraz wielki ruch Solidarności dążący do demokratycznych przemian, czyli w istocie do obalenia komunizmu, wykazały się mądrością pozwalającą zawrzeć kompromis. Ten nie satysfakcjonował w stu procentach żadnej ze stron, ale też otwierał perspektywy dalszych przemian - zwrócił uwagę Bronisław Komorowski w środowym wystąpieniu.

Jak podkreślił, "strona dążąca do rewolucyjnej w istocie zmiany wykazała zdolność do samoograniczania", a "wcześniejsze próby reform całego systemu komunistycznego podejmowane przez siły demokratycznej opozycji zakończyły się zbrojnymi interwencjami i rozlewem krwi, dziesiątkami tysięcy uchodźców, innego typu represjami".

Zdaniem polskiego prezydenta "zdolność do samoograniczenia oraz siła mądrego kompromisu jest znacznie lepszym rozwiązaniem niż maksymalizacja żądań i dążenie do siłowego przeprowadzenia swoich racji".

Skuteczna ONZ jest potrzebna światu

Prezydent Bronisław Komorowski jest zdania, że "skuteczna Organizacja Narodów Zjednoczonych jest dzisiaj potrzebna światu nie mniej niż w groźnych czasach zimnej wojny".

- Świat nie może być kierowany przy pomocy dwu- czy więcej biegunowego koncertu mocarstw - mówił prezydent.

- Owszem, wiemy, że mocarstwa nie znikną, ale stabilność i regulacja porządku międzynarodowego w większym stopniu będzie wymagać instytucji wielostronnych, norm oraz mechanizmów, które zapewnią ich respektowanie - zaznaczył Bronisław Komorowski.

Według niego "to może zapewnić tylko system Narodów Zjednoczonych", a "poprawa jego skuteczności prowadzi poprzez reformowanie jej w marszu, przez respektowanie uzgodnionych norm oraz wykonywanie w dobrej wierze przyjętych zobowiązań".

***

W poniedziałek 24 września br. prezydent Bronisław Komorowski wraz z Małżonką przybył do Nowego Jorku na 67. sesję Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

Wizyta w West Point

We wtorek B. Komorowski odwiedził Akademię Wojskową Stanów Zjednoczonych w West Point. Podczas spotkania z kadetami prezydent wyraził satysfakcję, że w Polsce na stałe będzie stacjonował pododdział amerykańskich sił powietrznych.

Rozmowy z sekretarzem generalnym ONZ

We wtorek prezydent rozmawiał z sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki-moonem. Rozmowa dotyczyła głównych problemów, przed którymi stoi świat, a także Polska jako członek wspólnoty międzynarodowej.

Rozmowy z prezydentem Gruzji i Mołdawii

We wtorek prezydent B. Komorowski spotkał się z prezydentem Gruzji Micheilem Saakaszwilim, z którym dyskutował na temat sytuacji tuż przed wyborami parlamentarnymi w tym kraju, a także z prezydentem Mołdawii.

- Mołdawia to jest kraj, który jest członkiem programu adresowanego do wschodnich sąsiadów UE, i z wielkim wysiłkiem, ale i sukcesami idzie w kierunku uczestnictwa w integracji europejskiej, poprzez podpisanie umów stowarzyszeniowych - zaznaczył B. Komorowski.

O zagrożeniach dla Ukrainy

Prezydent B. Komorowski rozmawiał z prezydentem Wiktorem Janukowyczem o zagrożeniach dla Ukrainy, które mogą oznaczać "regres demokracji", w tym o kwestii wolności słowa.

Bronisław Komorowski powiedział, że wymienił "kilka ważnych zdań" z W. Janukowyczem, gdy spotkali się w budynku ONZ przy okazji sesji Zgromadzenia ONZ. Rozmowa dotyczyła m.in. tego, "co może zagrażać Ukrainie w momencie zbliżających się wyborów, co może oznaczać albo postęp, albo regres w demokracji na Ukrainie".

Perspektywy współpracy polsko-afgańskiej

W środę B. Komorowski spotkał się z przywódcą Afganistanu Hamidem Karzajem. Prezydenci omówili kalendarz zakończenia polskiej misji Afganistanie, do którego ma dojść w 2014 r. oraz perspektywę współpracy polsko-afgańskiej po 2014 r. Prezydent B. Komorowski poprosił prezydenta Karzaja o ocenę aktualnej sytuacji w Afganistanie.

Źródło: PAP, prezydent.pl