Spotkanie prezydenta RP z prezydentem Ukrainy - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

Spotkanie prezydenta RP z prezydentem Ukrainy

27 kwietnia 2002 roku w uzdrowisku Niebieska Góra w Hucie niedaleko Iwano-Frankowska prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Aleksander Kwaśniewski spotkał się - w ramach roboczych konsultacji - z prezydentem Ukrainy Leonidem Kuczmą.

Po rozmowach prezydent Ukrainy Leonid Kuczma powiedział m.in.

"Na przestrzeni ostatnich lat prowadzimy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej stały dialog. Szczególnie po podpisaniu historycznego dokumentu, zarówno dla Ukrainy, jak i dla Polski - Deklaracji o pojednaniu między naszymi narodami.

Wydarzenia, które miały miejsce na Ukrainie wymagały abyśmy spotkali się i omówili dalsze kroki naszej współpracy. Wyborami na Ukrainie nie interesowała się tylko społeczność ukraińska, ale również Polska, Europa i świat. Nieprzypadkowo podczas wyborów było około tysiąca obserwatorów z zagranicy. Poinformowałem mojego kolegę, że wynik wyborów jest taki, iż żadnych zmian w strategicznym kierunku Ukrainy do Unii Europejskiej, do Europy, a także do struktur euroatlantyckich nie będzie. Wiele uwagi poświęciliśmy UE, jej rozszerzeniu, współpracy Ukrainy z NATO - Polska jest członkiem NATO. Na początku lipca na Ukrainie odbędzie się szczyt Ukraina - NATO. Przekazałem informację, że Ukraina powinna zaprosić na ten szczyt przedstawicieli, prezydentów, szefów rządów naszych sąsiadów, a także przedstawicieli naszego partnera - Stanów Zjednoczonych. Dobrze rozumiemy rolę tej struktury w Europie, rozumiemy też transformację NATO ze struktury czysto wojskowej w strukturę o charakterze także politycznym i gospodarczym. Mieliśmy dzisiaj możliwość omówienia spraw gospodarczych, jak również kulturalnych i naukowych. Zarówno w rozmowie w "cztery oczy", jak też w szerszym gronie.

Wdzięczny jestem Aleksandrowi Kwaśniewskiemu za to, że mieliśmy możność wymienienia dzisiaj naszych poglądów i chcę podkreślić, że nie ma między nami żadnych rozbieżności".

Podsumowując rozmowy Prezydent RP powiedział m.in.:

"Do spraw, o których mówił Pan Prezydent Kuczma, chciałbym dodać takie informacje, że mówiliśmy o współpracy dwustronnej i o wydarzeniach, które czekają nas w niedługim czasie. Chcę poinformować, że umówiliśmy się, iż 21 maja, we wtorek - w piątą rocznicę podpisania Deklaracji o pojednaniu polsko-ukraińskim - odbędzie się uroczyste otwarcie cmentarza we Lwowie wraz z ważnymi wystąpieniami politycznymi obu Prezydentów.

W czerwcu będziemy brali udział w tradycyjnym forum gospodarczym polsko-ukraińskim. Forum będzie poprzedzone spotkaniem premierów obu rządów, a także spotkaniem komisji mieszanej polsko - ukraińskiej, która omówi wszystkie najważniejsze kwestie gospodarcze już na początku czerwca. Jestem wdzięczny, że Pan Prezydent Kuczma przyjął zaproszenie do Krynicy na tradycyjne spotkanie gospodarcze Europy Środkowej i Wschodniej, na którym to spodziewamy się obecności kilku prezydentów z tego regionu. Chcę powiedzieć, że Polska przyjmuje z radością stwierdzenie Prezydenta Kuczmy, iż po wyborach parlamentarnych nie należy spodziewać się żadnej zmiany w strategicznych kierunkach polityki zagranicznej Ukrainy w wyborze, jaki dokonał się w niepodległej Ukrainie na rzecz współpracy ze strukturami europejskimi i euroatlantyckimi. I chcę zapewnić, iż w takich sprawach, które związane są z realizacją tej polityki, Polska będzie zawsze udzielała jak najdalej idącego poparcia dla Ukrainy i będziemy wypełniać nasze strategiczne partnerstwo taką właśnie treścią. Pan Prezydent Kuczma wie, że nie ma mojego ważnego wystąpienia gdzie nie mówiłbym o Ukrainie z wielką życzliwością i wskazując na wagę obecności Ukrainy w strukturach europejskich. Wczoraj mówiłem o tym w swoim bardzo obszernym wystąpieniu na Uniwersytecie Komenskeho w Bratysławie. I muszę pogratulować Prezydentowi Kuczmie jakości jego dyplomatów, ponieważ zanim ja mu o tym zdążyłem powiedzieć, on miał już informację od swojego ambasadora".

Podczas konferencji prasowej Prezydent RP, odpowiadając na pytania dziennikarzy, przedstawił swoją opinię na temat przyszłej współpracy Polski i Ukrainy gdy Polska znajdzie się w UE.

Prezydent RP powiedział m.in.:

"Polska czyni wszystko aby być członkiem UE 1 stycznia 2004 roku i mam nadzieję, że uda nam się zrealizować ten historyczny cel. Byliśmy informowani podczas wizyty ministra spraw zagranicznych Ukrainy w Polsce, że Ukraina bardzo chce, zabiega i stara się o to, aby w tym samym czasie, czyli od 1 stycznia 2004 roku, mieć podpisaną umowę stowarzyszeniową z UE - umowę, która w tym czasie weszłaby już w życie. Z punktu widzenia Polski byłoby to rozwiązanie bardzo dobre i będziemy wspierać Ukrainę w takim sposobie działania, i będziemy również nakłaniać UE do tego sposobu myślenia. Trzeba jednak wiedzieć, i to chcę powiedzieć także otwarcie tutaj, że umowa stowarzyszeniowa wiąże się z wieloma wysiłkami i zobowiązaniami, które trzeba podjąć, a które czasem są niełatwe i kosztowne - moim zdaniem jednak warte takiej bliskiej formy współpracy z UE. Raz jeszcze podkreślam - jeżeli Ukraina chce taki cel zrealizować, mieć 1 stycznia 2004 roku umowę stowarzyszeniową, to ja to witam nie tylko ze zrozumieniem, ale także ze wsparciem. Tym bardziej, że 1 styczeń 2004 roku to może być data, gdy nie tylko Polska będzie w UE, ale w Unii będą Węgry, Słowacja. A więc linia graniczna Ukrainy będzie wyglądała już nieco inaczej w sensie kontaktu z krajami UE".

Odpowiadając na pytanie czy warto by Ukraina wstąpiła do NATO, a jeśli tak to kiedy, Prezydent RP powiedział m.in.:

"Polska perspektywa i polskie doświadczenie związane z obecnością w NATO są pozytywne. I uważam, że gdyby mnie zapytano: jak Polska ocenia swoją trzyletnią obecność w NATO, to oceniam ją jako zwiększenie polskiego bezpieczeństwa, wzmocnienie siły politycznej Polski, a jednocześnie pewne obowiązki, które musimy na siebie przyjąć - jak chociażby obecność naszych żołnierzy w Kosowie i obecnie naszych żołnierzy w Afganistanie. Po drugie, ogromnie wysoko cenię naszą współpracę z Ukrainą i NATO i moim zdaniem ta współpraca powinna rozwijać się. I zapewne w jakiejś wyobrażalnej perspektywie możemy mówić o członkostwie Ukrainy w NATO, choć nie jest to temat ani na dziś, ani na jutro - tak jak powiedział Pan Prezydent Kuczma. Ale ja osobiście uważam, że jest miejsce w NATO dla Ukrainy. Tym bardziej, że proszę zważyć - żołnierze ukraińscy, ramię w ramię z polskimi żołnierzami, są w Kosowie. I chcę powiedzieć, że gdyby ich tam nie było, nie byłoby tam pokoju. Nie jest to obecność bez celu, to jest obecność, która służy pokojowi. Nasi żołnierze polecieli do Afganistanu Rusłanem, czyli samolotem, którym udostępniła nam Ukraina - mój Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego mówi, że nie było to za darmo, ale żyjemy w gospodarce rynkowej i nie ma się co dziwić. Wynika z tego jednak, że wojskowa obecność Ukrainy jest niemała, myślę, że również politycznie będziemy po obu stronach - po stronie ukraińskiej i natowskiej - dojrzewać do takiego rozwoju współpracy, że w pewnym momencie problem członkostwa stanie się tematem dnia".

  • Spotkanie prezydenta RP A. Kwaśniewskiego i prezydenta Ukrainy L. Kuczmy, 
27 kwietnia 2002 roku
    Spotkanie prezydenta RP A. Kwaśniewskiego i prezydenta Ukrainy L. Kuczmy, 27 kwietnia 2002 roku