Szef BBN dla TVP Info: Musimy tak rozwijać siły zbrojne, aby radziły sobie z nowymi zagrożeniami
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego minister Stanisław Koziej był gościem redaktora Mariusza Pietrasika w Poranku TVP Info 20 marca br. Rozmowa poświęcona była 10. rocznicy rozpoczęcia drugiej wojny w Zatoce Perskiej, polityce globalnej USA oraz Rosji i dostosowywaniu polskich sił zbrojnych do radzenia sobie z nowymi zagrożeniami.
- Wojna w Iraku była próbą podjęcia reakcji świata na zupełnie nowe zagrożenia. Ale reakcji podjętej przy pomocy starych instrumentów - armii. Ta próba się nie powiodła - powiedział Szef BBN podsumowując dziesiątą rocznice interwencji w Iraku. Według ministra S. Kozieja odpowiedzią na nowe zagrożenia powinna być przede wszystkim strategia globalna, czyli współdziałanie najważniejszych państw. Jak zauważył, współcześnie jedno mocarstwo nie jest w stanie poradzić sobie z siecią terroryzmu.
Komentując politykę Stanów Zjednoczonych szef BBN stwierdził, że amerykanie obecnie zmianiają swoją filozofię funkcjonowania w świecie. Są zmęczeni rola globalnego żandarma i chcą przekazać część tych kompetencji innym. Odnosząc się do polityki prowadzonej przez Rosję szef BBN powiedział, że próbuje ona samodzielnie budować imperium, jednak nie na zasadzie współpracy z globalnymi graczami, ale na zasadzie opozycji w stosunku do innych. Według ministra S. Kozieja nie należy jednak przy tym przeceniać roli manewrów wojskowych planowanych przez Rosję i Białoruś "Zapad 2013". - Ćwiczenia wojska są czymś naturalnym - stwierdział Szef BBN, zaznaczając jednak, że fakt przeprowadzania manewrów jest wykorzystywany przez Rosję w jej dyplomacji siłowej.
W kontekście planowanego wystąpienia Ministra Spraw Zagranicznych na temat priorytetów polskiej polityki zagranicznej Szef BBN powiedział, że w razie zagrożenia wojną na dużą skalę możemy liczyć się z tym, że wszystkie państwa NATO solidarnie zareagują. Natomiast w stosunku do zagrożeń nowego typu, np. nie mających na celu opanowania naszego terytorium, o konsensus sojuszu byłoby trudniej. - Powinniśmy specjalizować nasze siły zbrojne i rozwijać tak, aby mogły radzić sobie właśnie z tego typu zagrożeniami - zakończył minister S. Koziej.