Ceremonia powitania trumny z ciałem śp. sierżanta Pawła Ordyńskiego - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

23.03.2013

Ceremonia powitania trumny z ciałem śp. sierżanta Pawła Ordyńskiego

W sobotę 23 marca br. na wojskowym lotnisku w Warszawie wylądował samolot z ciałem sierżanta Pawła Ordyńskiego, który w wyniku wybuchu miny-pułapki zginął 20 marca br. w Afganistanie. W ceremonii powitania obok rodziny i bliskich poległego wzięli udział m.in. szef MON Tomasz Siemoniak, szef Sztabu Generalnego gen. Mieczysław Cieniuch, a także dyrektor Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w BBN gen. Lech Konopka, reprezentujący szefa Biura ministra Stanisława Kozieja.

  • fot. MON
    fot. MON

"Pawle, poległeś wypełniając misję wielkiej wagi. Zginąłeś w imię pokoju, bezpieczeństwa i wolności. Twoja śmierć potwierdziła, że w Afganistanie wciąż jesteśmy potrzebni, że na drodze do normalności ten kraj musi być wspierany przez społeczność międzynarodową" - powiedział Siemoniak podczas sobotniej uroczystości.

"Zapamiętamy Cię jako odważnego żołnierza, prawego człowieka i dobrego syna Polski. Cześć Twojej pamięci” – dodał szef MON, kierując te słowa do poległego i jego rodziny.

Z kolei Dowódca Operacyjny SZ gen. broni Edward Gruszka podkreślił, jak trudny i niebezpieczny jest zawód żołnierza, zwłaszcza tego służącego na misjach zagranicznych. Wyraził ogromny ból, po stracie żołnierza, którego - jak powiedział - śmierć wyrwała z żołnierskiego szeregu.

„Swoje dorosłe życie związałeś z wojskiem. Służba Ojczyźnie była dla Ciebie źródłem dumy i satysfakcji. Twoje odejście spowodowało, że straciliśmy w Twojej osobie towarzysza broni i kolegę. Rozpoczynasz teraz swoją ostatnią podróż, odchodzisz na wieczną wartę. Dołączysz do zacnego grona bohaterów, którzy w chwale udali się tam przed Tobą. Spoczywaj w spokoju. Cześć Twojej Pamięci” – zwrócił się do poległego Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych.

Do tragicznego zdarzenia doszło 20 marca na północny zachód od Ghazni. Podczas rutynowego patrolu na drodze pod transporterem opancerzonym typu MRAP eksplodował improwizowany ładunek wybuchowy. W wyniku eksplozji śmierć poniósł kierowca pojazdu st. szer. Ordyński. Pośmiertnie został awansowany do stopnia sierżanta. Na misji zagranicznej był po raz czwarty - wcześniej dwa razy służył na Bałkanach i raz w Afganistanie.

Źródło: PAP