PAP: W piątek prezydent podpisze ustawę dot. finansowania obrony przeciwrakietowej - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

11.04.2013

PAP: W piątek prezydent podpisze ustawę dot. finansowania obrony przeciwrakietowej

Depesza Polskiej Agencji Prasowej z 11 kwietnia br. dotycząca planowanego na 12 kwietnia br. podpisania przez prezydenta Bronisława Komorowskiego ustawy o finansowaniu obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej.

Prezydent Bronisław Komorowski w piątek podpisze ustawę, która ma zagwarantować finansowanie programu obrony przeciwrakietowej. Jak powiedział w czwartek szef BBN Stanisław Koziej, będzie to co najmniej 4-5 proc. budżetu MON rocznie.

Nowelizacja ustawy o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu sił zbrojnych będzie obowiązywać w latach 2014-23. Przewiduje ona, że w ramach 1,95 proc. PKB, które co roku w budżecie jest zapisywane na obronność, kwoty wynikające ze wzrostu gospodarczego będą przeznaczane na wyposażenie wojska w środki obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej.

Jednocześnie nowela zastrzega, że na ten cel MON powinien przeznaczać nie mniej niż 20 proc. funduszy na modernizację techniczną wojska. Te ostatnie - zgodnie z już obowiązującym prawem - stanowią co najmniej 20 proc. budżetu MON (faktycznie są wyższe). "Przez dziesięć lat zagwarantuje środki na to zadanie, w największym skrócie mówiąc - ok. czterech do pięciu procent budżetu MON w ciągu dekady" - powiedział w czwartek dziennikarzom szef BBN.

Podkreślił, że znaczenie programu obrony powietrznej polega m.in. na tym, że wojsko zostanie wyposażone w zdolność obrony przed rakietami, której obecnie nie posiada. Jednocześnie wzmocniona zostanie cała obrona powietrzna, która - jak zaznaczył szef BBN - jest najważniejszym elementem systemu obronnego państwa, bo z powietrza mogą najszybciej pojawić się zagrożenia.

"Obrona przeciwrakietowa jest także dobrym środkiem na zapewnienie swobody strategicznej funkcjonowania państwa w bieżącej polityce, w której pojawiają się próby różnych nacisków, szantaży rakietowych itd." - dodał Koziej.

Polski system przeciwrakietowy ma być dostosowany do obrony przede wszystkim przed rakietami krótkiego zasięgu, a częściowo także średniego. "Mówiąc najprościej - do zwalczania rakiet, które mogą atakować obiekty na naszym terytorium bądź też nasze zgrupowania wojsk, a więc środki zdolne do zwalczania rakiet w ich końcowej fazie lotu" - tłumaczył szef BBN.

"Nie silimy się i nie widzimy takiej potrzeby ani nie mamy możliwości, aby pozyskiwać zdolności zwalczania np. rakiet międzykontynentalnych dalekiego zasięgu, które przelatują nad terytorium Polski gdziekolwiek indziej" - zastrzegł.

Polski system ma być w pełni kompatybilny i zintegrowany z systemem budowanym przez NATO. "Ponadto będzie mógł współpracować i współdziałać z ewentualnym segmentem amerykańskim, jeśli Amerykanie go zbudują w Redzikowie" - powiedział Koziej.

"To będzie system mobilny, który będzie można skoncentrować, skupić na wybranych obszarach czy wybranych obiektach stosownie do oceny zagrożenia. Natomiast nie będzie to system stacjonarny, który miałby osłaniać całe terytorium Polski" - dodał szef BBN, zaznaczając, że praktycznie żaden kraj na świecie nie ma systemów zdolnych do obrony całego swojego obszaru.

Projekt nowelizacji ustawy o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu sił zbrojnych, uchwalony przez parlament, skierował do Sejmu we wrześniu 2012 r. prezydent Bronisław Komorowski.

Brak zdolności do obrony przed rakietami został wskazany jako znacząca słabość przez Strategiczny Przegląd Bezpieczeństwa Narodowego przeprowadzony przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Program modernizacji systemu obrony powietrznej - przeciwlotniczej i przeciwrakietowej - to najważniejszy priorytet rozwoju armii na najbliższe lata.

Do 2022 r. wojsko chce kupić sześć baterii rakiet średniego zasięgu Wisła (to one mają mieć zdolność zwalczania rakiet, według szacunków wojska pierwsza bateria zostanie wprowadzona już w 2017 r.), 11 baterii zestawów krótkiego zasięgu Narew, 77 samobieżnych zestawów przeciwlotniczych Poprad, 6 zestawów rakietowo-artyleryjskich Pilica (będących obecnie w fazie analitycznej) oraz 152 wyrzutnie i 486 rakiet Piorun. W ramach unowocześnienia obrony powietrznej zaplanowano też zakupy mobilnych stacji radiolokacyjnych Soła i Bystra.

Prezydent podpisze ustawę na terenie 184. posterunku radiolokacyjnego dalekiego zasięgu w Szypliszkach k. Suwałk (Podlaskie). Jednostka, po wdrożeniu do pracy bojowej, będzie prowadziła rozpoznanie przestrzeni powietrznej w ramach krajowego i NATO-wskiego systemu obrony powietrznej. Stacja radiolokacyjna w Szypliszkach jest wyposażona w funkcję wykrywania i śledzenia taktycznych rakiet balistycznych.

Źródło: PAP