Szef BBN dla PAP: Biała Księga Bezpieczeństwa Narodowego - diagnoza i prognoza zmian - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

23.05.2013

Szef BBN dla PAP: Biała Księga Bezpieczeństwa Narodowego - diagnoza i prognoza zmian

Biała Księga Bezpieczeństwa Narodowego RP zawiera diagnozę kondycji bezpieczeństwa Polski, prognozę jej zmian, proponuje odpowiedzi na pytania, jak zapewniać bezpieczeństwo w zmieniających się warunkach – powiedział w czwartek 23 maja br. szef BBN Stanisław Koziej. Dodał, że jest to publikacja dla wszystkich instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, ośrodków akademickich, ale i dla każdego obywatela.

Koziej przewodniczył komisji Strategicznego Przeglądu Bezpieczeństwa Narodowego, zakończonego raportem dla osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa. Jawną wersją raportu jest biała księga, która zostanie zaprezentowana w piątek.

„To pionierskie opracowanie. W Polsce nie było do tej pory takiej białej księgi. Była biała księga obronności opracowana w 2001 roku, dzisiaj mamy pierwszą Białą Księgę Bezpieczeństwa Narodowego. Traktuje ona bezpieczeństwo jako kompleks obejmujący nie tylko twardy wymiar bezpieczeństwa i aspekty militarne, ale także aspekty pozamilitarne i służby takie jak policja i straże, uwzględnia również społeczny i gospodarczy wymiar bezpieczeństwa” – podkreślił szef BBN.

„Dokument zawiera diagnozę obecnej kondycji bezpieczeństwa Polski, prognozę zmian warunków bezpieczeństwa, proponuje odpowiedzi na pytania, jak zapewniać bezpieczeństwo w zmieniających się warunkach” – mówił Koziej.

Dodał, że biała księga jest pewną ofertą programową i koncepcyjną, „z której mogą i powinny czerpać instytucje odpowiedzialne za kierowanie bezpieczeństwem”. „Na szczeblu państwa są dwa organy władzy wykonawczej, które odpowiadają za całość spraw państwa, w tym za bezpieczeństwo – prezydent i Rada Ministrów. Obydwa te organy będą wykorzystywać dorobek białej księgi” – powiedział Koziej. Dodał, że rząd już pracuje nad projektem nowej strategii bezpieczeństwa narodowego, która będzie wymagała zatwierdzenia przez prezydenta.

„Rząd już wykorzystuje wnioski i rekomendacje, zawarte w raporcie i białej księdze. Prezydent i jego struktury będą wykorzystywać ten dokument w weryfikacji tego projektu strategii i negocjacjach nad jego ostatecznym kształtem” – powiedział szef BBN.

„Każdy, kto będzie czytał tę książkę, może w niej znaleźć wnioski dla siebie. Przedstawiciele instytucji państwowych, środowiska akademickie, ale i każdy obywatel znajdzie w tej białej księdze zagrożenia, sugestie, jak mogą na niego negatywnie oddziaływać zachodzące u nas zjawiska. Zagrożenia cybernetyczne dotykają każdego. Dokument zwraca też uwagę na zagrożenia gospodarcze, demograficzne i społeczne, związane np. z rozpowszechnianiem się narkotyków” – podkreślił Koziej.

Zwrócił uwagę, że dokument zawiera „strategiczny zwrot w myśleniu o bezpieczeństwie, który można określić jako zerwanie z myśleniem ekspedycyjnym na rzecz priorytetu zdolności do obrony państwa”.

„Wydajemy białą księgę w dużej liczbie egzemplarzy, bo chcemy z nią dotrzeć do wszystkich instytucji publicznych i pozarządowych. Poza kilkutysięcznym nakładem papierowym rozsyłamy pełną wersję elektroniczną. Chcielibyśmy, aby dotarła do jak największej liczby odbiorców” – zadeklarował Koziej.

Jak powiedział, po sformułowaniu jeszcze w tym roku nowej strategii bezpieczeństwa państwa, konkretne plany i ćwiczenia powinny zweryfikować rozwiązania wynikające z białej księgi. Według szefa BBN „logika i praktyka obserwowana w innych państwach” sugerują, by strategiczną ocenę bezpieczeństwa narodowego przeprowadzać cyklicznie. „Przewidujemy, że ok. 2015 roku powinien wystartować kolejny SPBN” – powiedział.

Przeprowadzenie SPBN prezydent Bronisław Komorowski zlecił w listopadzie 2010. Celem przeglądu była całościowa ocena bezpieczeństwa, wykraczająca poza aspekt militarny i uwzględniająca także problemy społeczne, ekonomiczne, politykę energetyczną i sprawy zagraniczne. Analitycy zajmowali się m.in. bezpieczeństwem energetycznym, zagrożeniami dla sieci informatycznych, a także sytuacją demograficzną.

W pracach czterech zespołów problemowych uczestniczyło ok. 200 znawców problematyki bezpieczeństwa - przedstawicieli struktur rządowych odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, organizacji pozarządowych, think tanków, środowisk akademickich i indywidualnych ekspertów. Podsumowanie prac rozpoczętych w 2011 r. odbyło się maju ub. roku.

Źródło: PAP