Sejmowa debata nad reformą dowodzenia - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

19.06.2013

Sejmowa debata nad reformą dowodzenia

19 czerwca br. w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu ustawy reformującej system kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP. Komisja Obrony Narodowej wniosła o uchwalenie projektu. Uczestniczący w posiedzeniu szef BBN minister Stanisław Koziej podziękował posłom za merytoryczną debatę oraz wyraził satysfakcję, że pomimo pojawiających się zastrzeżeń, kluby zgadzają się co do zasadności przeprowadzenia reformy.

Stanowisko Komisji przedstawił Sejmowi poseł sprawozdawca Stefan Niesiołowski, który stwierdził, że obok zmian dotyczących podporządkowania Inspektoratu Wsparcia SZ Dowódcy Generalnemu Rodzajów Sił Zbrojnych oraz Żandarmerii Wojskowej Ministrowi Obrony Narodowej, poprawki wniesione przez Komisje do pierwotnego projektu ustawy miały charakter jedynie redakcyjny.

Stanowiska klubów parlamentarnych do przedstawionego projektu kolejno zaprezentowali posłowie Paweł Suski z Platformy Obywatelskiej, Michał Jach z Prawa i Sprawiedliwości, Wojciech Penkalski z Ruchu Palikota, Mirosław Maliszewski z Polskiego Stronnictwa Ludowego, Stanisław Wziątek z Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Ludwik Dorn z Solidarnej Polski.

Według Platformy Obywatelskiej przyjęcie ustawy uporządkuje obecną sytuację w dowodzeniu Siłami Zbrojnymi i klub w pełni poprze przedstawiony projekt ustawy.

Prawo i Sprawiedliwość opowiedziało się za odrzuceniem projektu – wątpliwości klubu dotyczą zgodności przedstawionego projektu z Konstytucją RP i dopóki nie zostaną one rozwiane PiS będzie głosowało przeciwko ustawie.

Według Ruchu Palikota, który poparł projekt, proponowane zmiany są nowatorskie, ale konieczne. Poseł W. Penkalski mówił, że wprowadzenie reformy zapewni efektywność dowodzenia oraz służyć będzie spójnemu funkcjonowaniu Sił Zbrojnych.

Także Polskie Stronnictwo Ludowe udzieliło poparcia projektowi. Według posła M. Maliszewskiego ustawa nie ma charakteru politycznego, a jest efektem dotychczasowych doświadczeń i przeglądów funkcjonowania Sił Zbrojnych. Także w misjach wojskowych oraz w ramach NATO.

Poseł Stanisław Wziątek z Sojuszu Lewicy Demokratycznej stwierdził, że SLD uważa projekt za niedopracowany oraz wypełniony wieloma słabościami. W opinii klubu zabrakło również dyskusji i porozumienia pomiędzy wszystkimi siłami politycznymi oraz rozwiania wątpliwości dotyczących zgodności projektu z Konstytucją. W podsumowaniu swojego wystąpienia poseł złożył formalny wniosek o odrzucenie projektu ustawy.

Według Solidarnej Polski proponowane zmiany są wojsku potrzebne a zasadnicza idea dotycząca zmian w systemie dowodzenia idzie w dobrym kierunku. Natomiast wątpliwości klubu również wzbudzają kwestie zgodności z Konstytucją, a także zakres kompetencji osoby przewidywanej na stanowisko Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych. Solidarna Polska zgłosiła również poprawki do projektu dotyczące określenia liczby podsekretarzy stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej i doprecyzowania kompetencji dyrektora generalnego MON. Poseł L. Dorn zapowiedział, że jeżeli poprawki te nie zostaną uwzględnione SP zagłosuje przeciwko ustawie. W innym razie klub wstrzyma się od głosu.

Podczas swojego wystąpienia szef BBN odnosił się m.in. do wątpliwości dotyczących zgodności projektu ustawy z Konstytucją. Stwierdził przy tym, że zarówno opinie sporządzane w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, Kancelarii Prezydenta RP oraz opracowane przez niezależnych konstytucjonalistów wskazują, na zgodność projektu z ustawą zasadniczą. Minister Koziej dodał również, że prezydent Bronisław Komorowski, którego kompetencji dotyczą sporne zapisy, w pełni popiera ustawę.

Odpowiadając na pytanie posła S. Wziątka o zasadność wprowadzenia reformy minister Koziej stwierdził, że jest ona m.in. efektem debat, jakie od lat toczone były w środowisku wojskowym, a także wśród ekspertów. Jako słabości systemowe obecnie istniejących rozwiązań wskazał na skupienie w rękach Szefa Sztabu Generalnego wszystkich kompetencji związanych z funkcjonowaniem sił zbrojnych, niedostateczne uprawnienia obecnego Dowództwa Operacyjnego, niedostateczną koordynację pomiędzy poszczególnymi rodzajami sił zbrojnych w kontekście konieczności prowadzenia działań połączonych, a także niedostosowanie systemów dowodzenia na czas wojny i na czas pokoju. Minister Koziej stwierdził, że nie można dopuścić do sytuacji, w której wojenny system dowodzenia formowałby się dopiero w momencie kryzysu – już w czasie pokoju muszą istnieć zalążki systemu dowodzenia na czas wojny i proponowana reforma to wprowadza.

Szef BBN zaproponował również posłom inne spojrzenie na kwestie przeprowadzania reform dotyczących bezpieczeństwa i sił zbrojnych. Według niego powinniśmy stale poszukiwać doskonalszych rozwiązań, nie czekając jedynie aż istniejące przestaną odpowiadać potrzebom obronności. Dlatego też twórcy polskiej reformy systemu kierowania i dowodzenia odwołali się do najbardziej doświadczonych systemów wojskowych – Stanów Zjednoczonych oraz NATO.

Jeszcze na 19 czerwca br. zaplanowano posiedzenie Sejmowej Komisji Obrony Narodowej poświęcone rozpatrzeniu wniosków i poprawek zgłoszonych w trakcie debaty.

 

Przeczytaj wystąpienie Szefa BBN

 

***

Konsolidacja systemu kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP została ujęta jako jeden z priorytetów w "Głównych kierunkach rozwoju SZ RP i ich przygotowań do obrony państwa na lata 2013-2022", podpisanych przez prezydenta Bronisława Komorowskiego w listopadzie 2011 r. Powstały z inspiracji prezydenta projekt założeń do zmian w ustawach został przyjęty przez rząd 4 grudnia 2012 r.

Planowana reforma systemu kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP zakłada racjonalną konsolidację systemu dowodzenia wokół jego trzech podstawowych funkcji – planowania strategicznego, bieżącego dowodzenia ogólnego i dowodzenia operacyjnego – sprzężonych bezpośrednio z kierowaniem politycznym. Jednocześnie reforma zakłada ujednolicenie systemu kierowania i dowodzenia na czas pokoju, kryzysu i wojny.

Zgodnie z przyjętymi założeniami reformy Sztab Generalny WP ma zostać przekształcony w organ planowania i doradztwa strategicznego. Natomiast obecne organy dowodzenia zostaną zintegrowanie w dwa dowództwa strategiczne: Dowództwo Generalne Rodzajów SZ – odpowiedzialne za ogólne dowodzenie wojskami w czasie pokoju, łączące dotychczasowe dowództwa: Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych, Marynarki Wojennej, Wojsk Specjalnych; Dowództwo Operacyjne Rodzajów SZ – odpowiedzialne za dowodzenie operacyjne w czasie wojen, kryzysów i dowodzenie wojskami wydzielonymi do udziału w zagranicznych misjach pokojowych.

Po zmianach, ministrowi obrony narodowej będą podlegać bezpośrednio: Szef Sztabu Generalnego WP, Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych i Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych, co w pełni odwzoruje konstytucyjną zasadę cywilnej i demokratycznej kontroli nad armią.

Szef Sztabu Generalnego WP będzie organem pomocniczym ministra. Do jego zadań ma należeć m.in.: planowanie strategicznego użycia sił zbrojnych, programowanie ich wieloletniego rozwoju oraz doradzanie ministrowi obrony narodowej, rządowi i prezydentowiw sprawach dotyczących ogólnej i operacyjnej działalności SZ. Natomiast kierowanie całokształtem działalności sił zbrojnych minister obrony narodowej będzie realizował przez Dowódcę Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych oraz Dowódcę Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

 

ZOBACZ WIĘCEJ: Reforma systemu kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi