Szef BBN dyskutował z analitykami Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

19.09.2013

Szef BBN dyskutował z analitykami Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych

Prace nad Strategicznym Przeglądem Bezpieczeństwa Narodowego, "doktryna Komorowskiego", przyszłość NATO i rozwój Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony Unii Europejskiej - to główne tematy spotkania ministra Stanisława Kozieja z zespołem analityków Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych 19 kwietnia br. Spotkanie w siedzibie Instytutu prowadził jego dyrektor dr Marcin Zaborowski.

- Moim zdaniem można powiedzieć, że w dziedzinie bezpieczeństwa jest to istota prezydentury Bronisława Komorowskiego - mówił minister S. Koziej o dokonującym się  zwrocie strategicznym, w wyniku którego w pierwszej kolejności powinniśmy myśleć o bezpieczeństwie własnego terytorium, czyli też terytorium NATO, a dopiero w kolejnej, o angażowaniu się w wojskowe misje międzynarodowe.

- Do udziału w operacjach międzynarodowych konieczne jest przyzwolenie publiczne. A będzie ono tym większe, im bardziej będziemy czuli się bezpiecznie na własnym terytorium - dodawał szef BBN.

Minister S. Koziej wyrażał również nadzieję, że po zakończeniu operacji afgańskiej w NATO rozpocznie się dyskusja nad jego przyszła rolą. Bez takiej dyskusji, jak mówił szef BBN, Sojusz może ewoluować w stronę organizacji "rozmowy o bezpieczeństwie", a nie zapewniania bezpieczeństwa. W tym kontekście Minister S. Koziej przekonywał, że nie powinniśmy się obawiać formułować jasno i zdecydowanie naszych oczekiwań wobec organizacji, których jesteśmy członkami. Jak przy tym zaznaczył, w naszym interesie leży, aby NATO położyło większy nacisk na zapewnienie poczucia bezpieczeństwa własnych członków - co jest również zgodnie z  "doktryną Komorowskiego".

W kontekście rozwoju Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony UE szef BBN wskazał na oczekiwania Polski, by w konkluzjach Rady Europejskiej znalazł się zapis mówiący o potrzebie stworzenia nowego strategicznego dokumentu UE w dziedzinie polityki bezpieczeństwa (nowej Europejskiej Strategii Bezpieczeństwa). Jak dodał, grupa państw w UE zainteresowanych takim rozwiązaniem jest coraz większa.