Szef BBN w "Polityce przy kawie" o sytuacji na Ukrainie - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

05.03.2014

Szef BBN w "Polityce przy kawie" o sytuacji na Ukrainie

Szef BBN minister Stanisław Koziej był gościem red. Małgorzaty Serafin w programie „Polityka przy kawie” w TVP1. Komentując wczorajsze wystąpienie Wladimira Putina szef BBN powiedział, że pokazał on i udowodnił swoją dziwną interpretację prawa międzynarodowego, a tym samym sytuacji na Ukrainie.

Odnosząc się do wypowiedzi nt. rzekomego szkolenia m.in. w Polsce walczących na Majdanie, minister S. Koziej powiedział, że Putin próbuje pokazać, że nie walczyli sami z siebie. Próbuje wmówić, że zostało to przygotowane we współpracy z sojusznikami. Chce zamazać rzeczywisty przekaz zrywu w kierunku Europy, a udowodnić, że była to akcja skierowana przeciwko Rosji wspólnie z Zachodem.  Putin chce zasiać wątpliwości. W jego wypowiedziach jest dużo sprzeczności i nielogiczności.

Sytuacja na Krymie jest idealna dla Rosjan. - Mamy tam do czynienia z mieszanką różnych sił, w której Rosjanie mogą skutecznie „łowić ryby”. Rosji zależy na sianiu zamętu. (…) Wojny póki co nie będzie - Putin wstrzymał oddech. Jestem jednak bardzo zaniepokojony tym, w jaki sposób postępuje Rosja. Posiedzenie Rady Federacji było niepokojącym spektaklem. Rosja będzie się koncentrowała na Krymie, próbując wywrzeć presję na Ukrainie. Próbując  doprowadzić do destabilizacji. (…) Trzeba robić wszystko, aby nie doszło do najgorszego. (…) Jeśli powiedzie się plan przejęcia Krymu, zagrożona będzie też wschodnia Ukraina. To niebezpieczna sytuacja. – mówił szef BBN.

Zapytany o zaangażowanie w kryzys ukraiński Stanów Zjednoczonych minister S. Koziej powiedział, że postawa USA jest bardzo mocna i zdeterminowana. – Amerykanie zorientowali się, że rozluźnienie stosunków w Rosją nie było dobrym posunięciem. – dodał.

Mówiąc o przygotowaniu Polski na ewentualny kryzys szef BBN powiedział, że mamy odpowiedni system reagowania kryzysowego. – Na posiedzeniu  Rady Bezpieczeństwa Narodowego omawialiśmy m.in. jego działanie. Mamy też gwarancję ze strony NATO, ale głównym naszym zabezpieczeniem powinno być oparcie na własnych zdolnościach.  Oceniając nasze przygotowanie postawiłbym mocną czwórkę – bo zawsze jest coś do zrobienia. – powiedział minister S. Koziej.

Zobacz rozmowę