Szef BBN dla TVN24: Rosja przekroczyła kolejny stopień eskalacji konfliktu
28 sierpnia br. szef BBN był gościem red. Piotra Marciniaka w "Faktach po południu" na antenie TVN24. Rozmowa dotyczyła najnowszych wydarzeń na Ukrainie oraz planów zwiększenia finansowania Sił Zbrojnych RP.
Odnosząc się do najnowszych doniesień z Ukrainy szef BBN ocenił, że Rosja przekroczyła kolejny stopień eskalacji konfliktu, a rosyjską agresja zaczyna mieć charakter coraz bardziej regularny.
Zdaniem Ministra S. Kozieja, ukraińska armia odnosiła ostatnio znaczące sukcesy w walce z separatystami. Rosja reaguje, aby zatrzymać ten postęp, a wzmacniając separatystów odsuwa w czasie konieczność podjęcia strategicznych decyzji dotyczących dalszych działań wobec Ukrainy. Szef BBN powiedział też, że od dawna wiadomo, że to Rosja przekazuje separatystom broń. Teraz tylko "mniej się z tym kryje".
W ocenie S. Kozieja, Rosja robi wszystko, aby uniemożliwić Zachodowi podjęcie decyzji. NATO i UE wymagają jednomyślności i trudno jest osiągnąć konsensus, jak i reagować. W końcu dojdzie jednak do sytuacji, kiedy opinia publiczna zacznie naciskać na władze do działania. S. Koziej przypomniał, że najsilniejszą bronią Zachodu są działania ekonomiczne.
Odpowiadając na pytanie o możliwość przekazania Ukrainie broni, szef BBN powiedział, że najpierw strona ukraińska musiałaby formalnie o to poprosić. Zdaniem S. Kozieja, komisja NATO-Ukraina jest właściwym forum do podejmowania takich decyzji.
Odnosząc się do planów zwiększenia wydatków na Siły Zbrojne, szef BBN podkreślił, że zgodnie z zapowiedzią Premiera Donalda Tuska, od 2016 r. wzrosną one do 2 proc. PKB. Wcześniej należy przygotować programy, które określą, na co te dodatkowe pieniądze zostaną wydane. Minister Koziej powiedział, że było to wcześniej uzgodnione między Prezydentem Bronisławem Komorowskim a Premierem Tuskiem. Należy mieć nadzieję, że w ciągu kilku miesięcy zostanie przyjęta ustawa w tej sprawie.
Mówiąc o zbliżającym się szczycie NATO w Newport, szef BBN przypomniał, że Prezydent Komorowski będzie zabiegał m.in. o zwiększenie obecności Sojuszu na jego wschodniej flance oraz o podniesienie zdolności natowskich sił do szybkiego reagowania w razie kryzysu.
ZOBACZ ROZMOWĘ