Szef BBN dla Gazety Wyborczej: Ideą Prezydenta jest integrowanie wysiłków na rzecz bezpieczeństwa - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

22.09.2014

Szef BBN dla Gazety Wyborczej: Ideą Prezydenta jest integrowanie wysiłków na rzecz bezpieczeństwa

W wywiadzie dla Gazety Wyborczej z 22 września br. szef BBN mówił m.in. o polskich zdolnościach mobilizacyjnych, angażowaniu społecznych organizacji proobronnych na rzecz bezpieczeństwa państwa oraz priorytetach Prezydenta Bronisława Komorowskiego w tym obszarze. Z szefem BBN rozmawiał red. Paweł Wroński.

Szef BBN odniósł się do sondażu CBOS, z którego wynika, że coraz większa liczba Polaków jest zwolennikami armii z poboru. Pobór podoba się głównie tym, których by nie objął. Ale możliwość poboru zawsze jest. Został tylko zawieszony. Jeśli władze państwa dojdą do wniosku, że jest potrzebna armia z poboru, to możemy go wprowadzić w ciągu roku. Problem jest zupełnie inny. Konieczne jest szkolenie rezerw mobilizacyjnych. Nie chodzi o to, by była wielka armia w czasie pokoju, ale aby ta armia szybko mogła się zwiększyć w czasie zagrożenia mówił minister S. Koziej. 

Py­ta­ny o zdol­no­ści mo­bi­li­za­cyj­ne Pol­ski, stwierdził, że jest to jedna z naj­więk­szych ta­jem­nic, dla­te­go nie poda kon­kret­nych liczb. – W teo­riach szta­bo­wych wska­zu­je się zwy­kle, że w sto­sun­ko­wo krót­kim cza­sie armię można po­więk­szyć dwu-, trzy­krot­nie. Ale mu­si­my wziąć pod uwagę, że roz­ma­wia­my o tzw. dużej woj­nie. Czyli czar­nym sce­na­riu­szu. Taka wojna, co jest nie­mal pewne, by­ła­by pro­wa­dzo­na wspól­nie z so­jusz­ni­ka­mi, czyli po­trzeb­ną li­czeb­ność zwięk­sza­ły­by siły – pod­kre­ślił.

S. Koziej pytany o sytuację, kiedy Polska nie mogłaby liczyć na gwarancje sojusznicze mówił: – W Stra­te­gicz­nym Prze­glą­dzie Bez­pie­czeń­stwa Na­ro­do­we­go, przez nie­któ­rych tak kry­ty­ko­wa­nym za rze­ko­my opty­mizm, za­kła­da­my także "naj­czar­niej­szy sce­na­riusz". Coś, co na­zy­wa­my ko­niecz­no­ścią "stra­te­gicz­nej au­tar­kii". Byłby to model Izra­ela z lat 70. ogrom­ne na­kła­dy na zbro­je­nia, prze­kształ­ce­nie go­spo­dar­ki na wo­jen­ną i mi­li­ta­ry­za­cję spo­łe­czeń­stwa.

Szef BBN od­niósł się także do su­ge­stii, że w Pol­sce mo­gło­by dojść do tzw. wojny hy­bry­do­wej, czyli wtar­gnię­cia na te­ry­to­rium kraju "zie­lo­nych lu­dzi­ków".  Pań­stwo musi być zdol­ne do ra­dze­nia sobie z nimi. Dla­te­go do waż­nych wy­zwań na­le­ży wła­śnie roz­sze­rze­nie zadań wojsk spe­cjal­nych o udział w obro­nie te­ry­to­rium w sy­tu­acji wojny hy­bry­do­wej – za­zna­czył.

S. Koziej podkreślił ponadto aspekt problemów prawnych związanych z działaniem wojska na terytorium kraju w czasie pokoju: – Mu­si­my się za­sta­no­wić, co zro­bić, by atak "zie­lo­nych lu­dzi­ków" mogły od­pie­rać nie tylko siły po­li­cyj­ne, ale także woj­ska spe­cjal­ne. Są różne ogra­ni­cze­nia, bo w cza­sie po­ko­ju nie można uży­wać woj­ska zbroj­nie na te­re­nie kraju. Są też pro­ble­my zwią­za­ne z me­to­da­mi dzia­ła­nia i z re­gu­la­mi­na­mi uży­cia broni. Po­li­cjant używa broni tak, aby obez­wład­nić, zneu­tra­li­zo­wać. Żoł­nierz aby zabić. Do tego po­trzeb­na jest szer­sza usta­wa. Np. jak użyć GROM-u na te­re­nie pań­stwa.

Mówiąc o zadaniach priorytetowo traktowanych przez Prezydenta Bronisława Komorowksiego, szef BBN przypominał, że chodzi o: zwiększenie ogólnej odporności kraju na zagrożenia. To dotyczy siły militarnej państwa, armii, programu modernizacji sił zbrojnych, obrony antyrakietowej, systemowo zreformowanych Narodowych Sił Rezerwowych, ale i przemysłu obronnego. Z tym wiąże się zwiększenie wydatków na obronność do 2 proc. PKB. To jednak tematu nie wyczerpuje. Dodać trzeba właśnie spożytkowanie owej aktywności organizacji proobronnych. Reform wymaga także obrona cywilna i system ochrony ludności, który w dużej części pochodzi już z innej epoki. Ochrona infrastruktury krytycznej - mam na myśli mosty, elektronie, ciągi komunikacyjne. Cyberochrona niektórych obiektów, w tym na przykład mediów.

Szef BBN podkreślał przy tym, że intencją Prezydenta jest spajanie działań różnych instytucji na rzecz bezpieczeństwa: – Trzeba tworzyć system integrować wysiłki wojska i innych służb mundurowych z wysiłkami proobronnych podmiotów cywilnych, struktur rządowych, samorządowych, społecznych oraz pojedynczych obywateli.