Prezydent Ukrainy przemawiał w polskim parlamencie - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

17.12.2014

Prezydent Ukrainy przemawiał w polskim parlamencie

Prezydent Bronisław Komorowski wysłuchał w środę przemówienia, które w polskim parlamencie na uroczystym zgromadzeniu posłów i senatorów wygłosił prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. Wystąpienia wysłuchał także szef BBN minister Stanisław Koziej.

Ukraiński prezydent początek przemówienia wygłosił po polsku. - W imieniu narodu ukraińskiego pragnę podziękować za zaszczyt zwrócenia się do narodu polskiego za pośrednictwem reprezentantów zasiadających w obu izbach parlamentu Rzeczypospolitej Polskiej - mówił.

- W tej szczególnej chwili chcę podziękować za to, że pozostajecie z nami w najtrudniejszych momentach współczesnych dziejów naszego państwa i narodu - powiedział prezydent Ukrainy. - Polacy wyciągnęli do nas braterską rękę, gdy wróg przeskoczył próg naszego domu. O waszej pomocy nie idzie zapomnieć - dodał.

Dla Ukrainy - kontynuował - wsparcie Polski i Polaków oraz okazana solidarność są niezmiennie ważne. Bo, jak uczy przysłowie, prawdziwego przyjaciela poznaje się w biedzie - dodał Poroszenko po polsku.

Nie ma lepszych argumentów dla wyboru europejskiej drogi dla Ukrainy niż polskie doświadczenie - powiedział prezydent Ukrainy. - Jestem przekonany, że to najlepsze określenie roli Polski w Unii Europejskiej. To Polska wnosi nową, twórczą energię w rozwój UE, dzięki Polsce UE jest lepsza, cieszy się większą wolnością - ocenił Petro Poroszenko. Jego zdaniem, Polska jest dziś w awangardzie państw europejskich. Nawet kosztem skutków dla gospodarki - kontynuował - walczy o kolejne sankcje przeciwko agresorowi. - Jesteśmy wdzięczni za to stanowisko - mówił ukraiński polityk.

- Solidarność to znane Polsce hasło, ale solidarność to też hasło europejskie, bo UE jednogłośnie potępiła agresję Rosji, naruszenie prawa międzynarodowego i pogwałcenie wartości demokratycznych - zaznaczył Petro Poroszenko.

Petro Poroszenko wskazywał, że Polska przede wszystkim kojarzy się z ruchem Solidarności, która połączyła Polaków w walce o wolność i rozpoczęła falę zmian demokratycznych, do których doszło w wielu państwach europejskich. Podkreślił, że dzisiaj Ukraina jest państwem wolnym i demokratycznym, "jak kiedyś walczyła o to polska Solidarność". - O tym będziemy pamiętać, za to zawsze będziemy wdzięczni - dodał.

Wskazał też na znaczek ze znakiem Solidarności wpięty w klapę marynarki, który podarował mu prezydent Bronisław Komorowski podczas warszawskich obchodów 25. rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 r.

- Ukraina walczy dziś nie tylko o swoją niezależność, nie tylko o swoją integralność terytorialną. Raz jeszcze podkreślam: Ukraina walczy o swoją wolność, walczy o to, by wybrać własną drogę i własną przyszłość - mówił Petro Poroszenko. Przede wszystkim - podkreślił - Ukraina walczy dzisiaj "o naszą wspólną Europę".

Jak mówił ukraiński prezydent, szczególnego znaczenia nabiera teraz hasło głoszone przez Polaków w przeszłości "Za naszą i waszą wolność".

Zdaniem P. Poroszenki ma ono dziś wymiar bardzo symboliczny, bo Polacy walczyli nie tylko o swoją wolność, ale i o wolność całej Europy.

- Dzisiaj nasza solidarność, nasza wspólna walka niewątpliwie doprowadzi do tego, że zwyciężymy, razem. Razem my jesteśmy niezwyciężeni, a cała nasza historia świadczy o tym, że kiedy łączymy się, to nikt nie jest w stanie nas pokonać - mówił Petro Poroszenko.

- Zatem chwała Rzeczypospolitej i sława narodowi polskiemu, chwała naszej mocnej przyjaźni. I chwała Ukrainie - zakończył swoje przemówienie ukraiński prezydent

Źródło: prezydent.pl, PAP