Szef BBN w TVN24 BIŚ o wyzwaniach dla NATO w 2015 r.
"Przez 25 lat sytuacja bezpieczeństwa w Europie w zasadzie kształtowała się wokół tego, że Zachód oferował Rosji współprace. W tym roku Rosja ostentacyjnie to odrzuciła. Moim zdaniem przez długi czas nie będzie mogło być powrotu do warunków, jakie były przed 2014 r. Rosja straciła zaufanie na wiele lat. Nawet przywódcy, którzy niedawno skłonni byli traktować ją, jako wiarygodnego partnera, z którym można się umawiać, dzisiaj w to wątpią" - mówił szef BBN w TVN24 BiŚ nawiązując do tezy o zakończeniu ery pozimnowojennej w bezpieczeństwie międzynarodowym.
W czasie rozmowy minister Stanisław Koziej odnosił się także do podpisanej w grudniu zeszłego roku doktryny wojennej Rosji: - Nie jest ona niczym nowym, jeżeli chodzi o podejście do NATO, które traktowane jest, jako zagrożenie. Natomiast nowe jest to - i NATO musi wziąć to pod uwagę - że Rosja oficjalnie mówi, że ma prawo interweniować w swoim najbliższym otoczeniu kiedy uzna, że władze w tych państwach realizują politykę, która stoi w sprzeczności z interesami rosyjskimi. To jest nie do zaakceptowania dla Zachodu.
Szef BBN odpowiadał również na pytania dotyczące m.in. zagrożenia krajów bałtyckich agresją podprogową, potencjalnej reakcji NATO, a także mówił o znaczeniu obecności wojsk sojuszniczych na terytoriach państw zagrożonych.
ZOBACZ ROZMOWĘ