Prezydent RP na Szczycie NATO i na Szczycie NATO-Ukraina w Brukseli - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

Prezydent RP na Szczycie NATO i na Szczycie NATO-Ukraina w Brukseli

22 lutego 2005 roku prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Aleksander Kwaśniewski uczestniczył w Szczycie NATO w Brukseli. Prezydent RP wziął udział w spotkaniu członków Sojuszu z prezydentem Ukrainy Wiktorem Juszczenką, a następnie uczestniczył w posiedzeniu Rady Północnoatlantyckiej na szczeblu szefów państw lub rządów.

Podsumowując sesję Rady Północnoatlantyckiej prezydent Aleksander Kwaśniewski powiedział m.in.:

"Zakończył się szczyt NATO z udziałem wszystkich członków Rady Północnoatlantyckiej na szczeblu szefów państw lub rządów.

W pierwszej części odbyło się spotkanie Komisji Ukraina - NATO i muszę powiedzieć, żeby najkrócej ocenić to, co wydarzyło się, że jest to niewątpliwie bardzo spektakularny dowód, iż NATO jest po ciężkich chwilach, że pokonało różnice zdań, jakie miały miejsce w przeszłości, że jest wielka wola wszystkich uczestników do współdziałania, do współpracy. Jest przekonanie o wadze więzi transatlantyckich zarówno ze strony amerykańskiej, ale także ze strony europejskiej. Jest przekonanie o konieczności kontynuowania wysiłków NATO na Bałkanach, w Afganistanie, a także pomocy dla procesu stabilizacji w Iraku i rozwiązywania na drodze dyplomatycznej problemów związanych z produkcją broni jądrowej przez Iran. Mówiliśmy również o innych problemach regionalnych, ale generalnie wszyscy zgadzali się, że NATO sprawdziło się w swojej długiej historii, że przekształcenia i rozszerzenie NATO poszerzyło zarówno sferę demokracji, jaki i bezpieczeństwa, a przede wszystkim zbudowało świat oparty o te same wartości w tej części, która do NATO należy.

Bardzo ważne było spotkanie z prezydentem Juszczenką, który zaprezentował plany swojego rządu, przedstawił zamierzenia Ukrainy i usłyszał wobec tych zamierzeń, iż drzwi do NATO dla Ukrainy są otwarte. Wymaga to rzeczywiście szczegółowych rozmów, określenia odpowiedniego planu działania, uporządkowania niektórych spraw po stronie ukraińskiej, spełnienia standardów, ale można powiedzieć, że sympatia z jaką prezydent Juszczenko spotkał się na tym spotkaniu była nieporównywalna ze Stambułem, gdzie odbywał się poprzedni szczyt. Jest wielka gotowość Stanów Zjednoczonych i właściwie wszystkich członków NATO, aby pomóc Ukrainie zarówno w wewnętrznych reformach, w umocnieniu rozwoju gospodarczego, w tworzeniu instytucji demokratycznych, budowaniu społeczeństwa obywatelskiego, jak i przyjęciu Ukrainy do NATO na warunkach, które wspólnie zostaną wynegocjowane, w czasie, który będzie realny. To oczywiście zależy w ogromnym stopniu od samej Ukrainy.

Raz jeszcze chcę powiedzieć, że Szczyt miał atmosferę taką bardzo pojednawczą, demonstracji zgodności poglądów, nie ukrywając oczywiście różnych zdań, ale można powiedzieć, że NATO dzięki spotkaniu w Brukseli, dzięki przyjazdowi prezydenta Busha, dzięki wcześniejszej ofensywie dyplomatycznej Condolleezy Rice, dzięki bardzo konstruktywnej postawie Sekretarza Generalnego NATO, uzyskało tutaj nową siłę, nowy impuls i myślę, że w lepszej formie będzie działać zarówno w roku 2005 jak i w kolejnych latach".