Prezydent RP: "Jedność, bezpieczeństwo i wolność przyszłością UE" - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

09.09.2015

Prezydent RP: "Jedność, bezpieczeństwo i wolność przyszłością UE"

Kryzys strefy euro, imigracja, a także konflikt na Ukrainie to obecnie główne problemy Europy - powiedział we wtorek prezydent Andrzej Duda na Forum Ekonomicznym w Krynicy-Zdroju. Jubileuszowe XXV Forum Ekonomiczne rozpoczęło się we wtorek z udziałem prezydentów: Polski Andrzeja Dudy, Chorwacji Kolindy Grabar-Kitarović i Macedonii Gorge Iwanowa.

Jedność, bezpieczeństwo i wolność

- Dla mnie jedność to partnerskie relacje – mówił prezydent Andrzej Duda w wystąpieniu podczas otwarcia forum.  - Widzę wielki potencjał rozwojowy w UE, także poprzez rozszerzanie UE o kolejne państwa. Natomiast uważam, że powinniśmy zdecydowanie wrócić do korzeni - Unia powinna być unią suwerennych państw narodowych - powiedział prezydent.

Jak zaznaczył, UE powinna być "unią partnerską, w której wzajemnie respektujemy, uznajemy swoje interesy i staramy się we wszystkich kwestiach dotyczących Europy i poszczególnych państw, w relacjach sąsiedzkich, działać na zasadzie porozumienia". Prezydent dodał, że najistotniejsze dla niego jest "działanie na zasadzie nic o nas bez nas i to na przestrzeni całej Europy".

Według Andrzeja Dudy dla przyszłości UE najważniejsze są trzy kwestie: jedność, bezpieczeństwo i wolność. - Dla mnie jedność to partnerskie relacje, to Europa równych państw i wolnych narodów - powiedział. Jak dodał, chodzi też o poszanowanie interesów poszczególnych państw. - Tym, co jest niebezpieczne w tym kontekście, to egoizmy państwowe, całkowite pomijanie uzasadnionych interesów innych państw - podkreślił prezydent.

W jego ocenie, w ostatnim czasie można mieć wątpliwości co do jedności europejskiej. - Jeśli weźmiemy pod uwagę, że zostaje zawarta umowa dotycząca budowy Nord Stream II zupełnie pomijająca polskie interesy, to należy sobie to pytanie o jedność w sposób bardzo poważny zadać - mówił prezydent.

Podkreślił, że w kontekście bezpieczeństwa niezwykle ważne jest wzmacnianie współpracy UE-NATO. Jak dodał, zadaniem dla Unii jest też budowanie wspólnoty poprzez zrównoważony rozwój. Jeśli chodzi o trzecią sprawę - wolność - zaznaczył, że instytucje unijne nie mogą działać w taki sposób, że obywatel UE ma poczucie braku wpływu.
Zdaniem prezydenta Europa w pojęciu Unii Europejskiej jest silna, ale bezradna, zwłaszcza wobec takich problemów jak demografia. Jak ocenił, spadająca także w Polsce dzietność jest dla Europy "złą wróżbą" na przyszłość.

- Europa stoi teraz w obliczu kilku problemów: kryzysu strefy euro, kwestii napływu imigrantów i rosyjskiej agresji na Ukrainę – podkreślił polski prezydent. 

Zaznaczył, że sytuacja na Ukrainie powinna zakończyć się trwałym pokojem, a nie zamrożeniem konfliktu. Andrzej Duda podkreślił, że porozumienie mińskie przyniosło pewne pozytywne skutki, w istotnym stopniu ograniczyło konflikt, natomiast nie zakończyło go. - Biorąc pod uwagę przyszłość i konieczność uniknięcia niebezpiecznych precedensów, ten konflikt powinien się zakończyć trwałym pokojem, nie zamrożeniem konfliktu. A to oznacza przywrócenie dawnego status quo również granicznego - zaznaczył prezydent.

Referendum ws. przyjęcia euro

Decyzja ws. przyjęcia przez Polskę euro powinna być podjęta w referendum - uważa prezydent Andrzej Duda. Ograniczenie suwerenności państwa członkowskiego na rzecz UE powinno być decyzją jego obywateli - powiedział prezydent podczas forum.

- Możemy się zgodzić na ograniczenie suwerenności, ale podejmijmy tę decyzję świadomie z pełną informacją dla społeczeństwa, co to będzie dla nas oznaczało - zaznaczył prezydent podczas debaty otwierającej krynickie spotkanie.

Według niego jedną z najważniejszych kwestii z tym związanych jest debata na temat wejścia do strefy euro. - Jeżeli Polska będzie podejmowała decyzję o wejściu do strefy euro, to niech to będzie decyzja podjęta świadomie przy pełnej informacji dla polskiego społeczeństwa o wszystkich tego skutkach i pełnej informacji również o tym, że instytucją sterującą będzie Europejski Bank Centralny, a nie Narodowy Bank Polski, że my stracimy w związku z tym naszą walutę i jakie będą tego skutki - dodał Andrzej Duda.

Jego zdaniem w sprawie wejścia Polski do strefy euro powinno zostać przeprowadzone referendum. - Uważam, że powinno być finalnie przeprowadzone w tej kwestii referendum, po rzetelnej debacie, bo u nas tej poważnej debaty w przestrzeni publicznej o ważnych kwestiach politycznych, europejskich jest stanowczo za mało - ocenił prezydent.

Oświadczył, że nie zgadza się na "dyktat silnych" i nie zgadza się "na taką Europę, gdzie przewaga gospodarcza czy przewaga ludnościowa będzie powodem, dla którego w innym kraju w sposób arbitralny będą narzucone inne rozwiązania, bez uwzględnienia ich specyfiki i interesów narodowych". - Nie ma wtedy partnerstwa, wtedy tworzą się podziały i wtedy zaczyna funkcjonować zasada „dziel i rządź”, która nie jest zasadą wspólnotową – powiedział Andrzej Duda.

Zrównoważony rozwój Europy poprzez rozbudowę infrastruktury NATO

Prezydent Andrzej Duda mówił też w Krynicy, że jeżeli NATO przyjęło państwa Europy środkowo-wschodniej, takie jak Polska, i wschodnia flanka Sojuszu Północnoatlantyckiego została przesunięta, to również i infrastruktura paktu, m.in. bazy, powinny być na naszym terytorium.

- Jeżeli NATO się rozwinęło poprzez przyjęcie nowych państw członkowskich, takich jak Polska, jeżeli wschodnia flanka NATO, dopóki NATO nie było rozszerzone na wschód, znajdowało się na obszarze RFN, i tam znajdowała się infrastruktura NATO, i ta krytyczna - myślę tutaj o broni i bazach Sojuszu Północnoatlantyckiego, bazach armii Stanów Zjednoczonych - to dzisiaj, kiedy ta flanka przesunęła się znacząco na wschód, również i ta infrastruktura powinna zostać przesunięta na takiej samej zasadzie" - powiedział prezydent we wtorek podczas sesji plenarnej inaugurującej Forum Ekonomiczne w Krynicy-Zdroju.

Prezydent podkreślił, że "to jest prawdziwa gwarancja bezpieczeństwa i to jest prawdziwe wykonywanie artykułu 5 (Traktatu Waszyngtońskiego)".
- Zrównoważony rozwój całej Europy jest realizowany także poprzez rozbudowę infrastruktury Sojuszu Północnoatlantyckiego (...). Sojusz nie może sobie pozwolić na to, żeby miał luki w swoim systemie bezpieczeństwa, bo jeżeli pojawi się luka, to natychmiast pojawia się chęć testowania tej luki przez tych, którzy nie są nastawieni przyjaźnie - argumentował prezydent.

Według niego takie działanie będzie "widomym znakiem tego, że Sojusz Północnoatlantycki nie jest tylko skostniałą strukturą, która zasnęła 15 czy 20 lat temu na skutek dobrobytu i świętego spokoju, tylko jest strukturą żywą, która reaguje na skutek zmieniającej się sytuacji, że NATO jest na swój sposób nowoczesne".

Zdaniem prezydenta, taka "stanowcza i jednoznaczna odpowiedź NATO" będzie jasnym sygnałem dla tych, którzy mają zakusy imperialne. - Sygnałem, że żadnego z państw Sojuszu atakować czy zaczepiać się nie opłaca – ocenił.

Hasło tegorocznego Forum Ekonomicznego i rozpoczynającej spotkanie sesji plenarnej nawiązuje do wyzwań, przed jakimi stoi Europa w obliczu zagrożeń zewnętrznych i braku stabilności polityczno-gospodarczej wewnątrz Unii Europejskiej. Po sesji inauguracyjnej prezydent Duda spotkał się w Krynicy z prezydentem Macedonii; wcześniej w Krakowie spotkali się natomiast prezydenci Polski i Chorwacji. 

Program trzydniowego Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju skupia się na tematach aktualnych, korespondujących z najważniejszymi problemami gospodarczymi, społecznymi i politycznymi Europy. Zaplanowano debaty, bloki programowe czy prezentacje raportów w ramach 12 ścieżek tematycznych, poświęconych kluczowym sektorom gospodarki i życia społecznego. W spotkaniu weźmie udział około 3 tys. uczestników z 60 państw świata - ekonomistów, prezesów największych spółek, przedstawicieli rządów, parlamentów, naukowców, biznesmenów, dziennikarzy i działaczy organizacji pozarządowych. Najliczniej reprezentowane będą Polska, Ukraina i Niemcy.

Źródło: prezydent.pl