Pogrzeb nieznanego obrońcy Ziemi Zakroczymskiej - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

20.02.2016

Pogrzeb nieznanego obrońcy Ziemi Zakroczymskiej

W sobotę 20 lutego 2016 r. w Zakroczymiu (pow. nowodworski) odbyła się uroczystość ostatniego pożegnania Nieznanego Żołnierza Wojska Polskiego, obrońcy Ziemi Zakroczymskiej poległego we wrześniu 1939 r., którego szczątki zostały odkryte w sierpniu ubiegłego roku. W uroczystości uczestniczył przedstawiciel Szefa BBN.

Uroczystość pochówku NN Żołnierza w asyście kompanii honorowej żołnierzy 2 Mazowieckiego Pułku Saperów poprzedziła msza św. w kościele parafialnym pw. Podwyższenia Krzyża Pańskiego w Zakroczymiu. Szczątki zostały złożone w kwaterze wojennej zakroczymskiego cmentarza, na której spoczywa ponad 600 obrońców Zakroczymia i Twierdzy Modlin.

W ceremonii udział wzięli przedstawiciele związków kombatanckich, Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, władz okolicznych gmin oraz młodzież szkolna. Po złożeniu szczątków Nieznanego Żołnierza głos zabrał prof. Jan Żaryn, senator RP.

Organizatorem ceremonii byli Burmistrz i Rada Gminy Zakroczym we współpracy z Okręgiem Mazowieckim Związku Oficerów Rezerwy RP im. Marszałka Józefa Piłsudskiego.

***

28 sierpnia 2015 r. na niewielkiej głębokości, na skrawku pola uprawnego odnalezione zostały szczątki nieznanego żołnierza Wojska Polskiego, poległego w obronie Twierdzy Modlin we wrześniu 1939 r. Znalezisko miało miejsce na granicy miasta Zakroczym i wsi Gałachy, za dawną rogatką miasta. Szczątki odkryte zostały przypadkowo, przez poszukiwaczy militariów, którzy z wykrywaczami metalu poszukują w rejonie modlińsko-zakroczymskim pozostałości po kampaniach wojennych XIX i XX wieku. Na miejscu znaleziono polski hełm żołnierski wzór 1931, z którego wypadła czaszka. W czaszce znajdował się guzik od polskiego munduru żołnierskiego. Nie wiadomo jednak dlaczego się w niej znalazł. Być może inny żołnierz, zamiast nieśmiertelnika, włożył go do ust po śmierci. Odnaleziono ludzkie kości, klamrę od pasa, menażkę, manierkę, maskę przeciwgazową, guziki mundurowe oraz duże ilości rozrzuconej amunicji, z polskimi „biciami”. Część amunicji była zamocowana w parcianej taśmie. Niestety nie odnaleziono tzw. nieśmiertelnika.

Według archeologów, wszystkie powyższe znaleziska pozwalają na wyciągniecie wniosku, że odnaleziony żołnierz był członkiem obsługi CKM. W stanowisko musiał trafić niemiecki pocisk artyleryjski, stąd duża ilość rozrzuconej amunicji, nieregularny układ ludzkich szczątków, jakby tymczasowo przysypanych ziemią. Dzięki badaniom Zakładu Medycyny Sądowej wiadomo tylko że poległy żołnierz miał około 50 lat. Był prawdopodobnie rezerwistą powołanym do armii na skutek mobilizacji wojennej. Prawdopodobnie mógł pochodzić z okolic Sandomierza, ponieważ stamtąd wywodził się 2 Pułk Piechoty Legionów Wojska Polskiego, który bronił pododcinka Zakroczym – Gałachy.