Prezydent: Polska jest adwokatem euroatlantyckiej jedności - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

30.03.2016

Prezydent: Polska jest adwokatem euroatlantyckiej jedności

- Polska jest adwokatem euroatlantyckiej jedności w polityce międzynarodowej; naszym celem jest silne i zjednoczone NATO oraz bezpieczeństwo wszystkich członków Sojuszu - powiedział w środę prezydent Andrzej Duda w National Press Club w Waszyngtonie. Podczas wizyty w USA prezydentowi towarzyszy szef BBN minister Paweł Soloch.

W przemówieniu wygłoszonym przed kilkusetosobową widownią, w tym przed ekspertami waszyngtońskich think tanków oraz amerykańskimi i polskimi dyplomatami, na temat polskiej wizji bezpieczeństwa, prezydent Duda podkreślił, że dla Polski bezpieczeństwo państw członkowskich NATO "oznacza wzmocnienie wojskowej obecności na wschodniej flance" Sojuszu. 
 
- Prawdziwe odstraszanie oznacza prawdziwą obecność - powiedział prezydent wyrażając nadzieję, że na lipcowym szczycie NATO w Warszawie zapadną odpowiednie decyzje w sprawie wzmocnienia obecności wojskowej Sojuszu w Europie Środkowej i Wschodniej.
 
Podkreślił, że w stosunkach z Rosją "powinniśmy domagać się powrotu do relacji geopolitycznych sprzed aneksji Krymu".  - To oznacza wycofanie się Rosji z tego ukraińskiego półwyspu - mówił Duda.  
 

- Polska chce mieć jak najlepsze relacje ze wszystkimi swoimi sąsiadami. (...) Polska, jak i cała Europa, nie chce izolacji Rosji, nie chcemy powrotu zimnej wojny" - zadeklarował prezydent. 

Jednocześnie zaznaczył, że aneksja Krymu przez Rosję odbyła się z naruszeniem prawa międzynarodowego i była "bardzo niebezpiecznym precedensem", który powinien być poważnie traktowany przez NATO.
Opowiedział się za utrzymaniem sankcji, jakie Zachód nałożył na Rosję za jej agresję na Ukrainie. - By budować partnerstwo i dialog, potrzebujemy wzajemnego poszanowania zasad. (...) A sankcje muszą być nakładane i utrzymane w stosunku do każdego kraju, który łamie międzynarodowe prawo - powiedział.
Prezydent podkreślił też, że aby utrzymywać relacje z "agresywnym zewnętrznym krajem", "NATO musi być w pierwszej kolejności silne i bezpieczne", a to oznacza, że Sojusz musi sam, "na własnych warunkach", decydować o kwestiach bezpieczeństwa na swym terytorium. 
Prezydent odniósł się także do tematu uchodźców prekonując, że "Polska nie zamyka granicy przed nikim, kto szuka schronienia, przed wojną i niebezpieczeństwem". Jednocześnie zaznaczył, że "nie zgadza się na siłowe przemieszczanie" uchodźców w Europie, czyli unijny system relokacji.
 
Duda skrytykował UE za to, że dotychczas nie wypracowała "spójnej, skutecznej polityki imigracyjnej". Ocenił też, że wielu europejskich przywódców "kręci się w kółko, chwytając za własny ogon", bo z jednej strony chcą być humanitarni i pomagać uchodźcom, respektując prawa podstawowe, a z drugiej chcą ich "przymusowo relokować".
 
Podkreślił, że to wojna w Syrii jest bezpośrednią przyczyną kryzysu migracyjnego w Europie, który "w istotnym stopniu niestety dezintegruje UE". Fundamentalne dla zakończenia kryzysu imigracyjnego jest - przekonywał - zakończenie wojny w Syrii, "by ci ludzie, którzy uciekają, mogli wrócić do domu".
 

Prezydent, w ramach spotkania w National Press Club uczestniczył w debacie w gronie ekspertów waszyngtońskich think tanków oraz polskich i amerykańskich dyplomatówprowadzonej przez dwoje dziennikarzy popularnego programu Morning Joe w telewizji MSNBC Mikę Brzezinski i Joego Scarborough.

Andrzej Duda od wtorku przebywa z wizytą w USA, podczas której weźmie udział w Szczycie Bezpieczeństwa Nuklearnego.
Również we wtorek w The German Marshall Fund spotka się zaś z mediami amerykańskimi. Ok. godz. 19 czasu polskieg odbędzie się spotkanie prezydenta z polskimi mediami. Andrzej Duda kilkukrotnie w ciągu dnia spotka się też  z przedstawicielami środowisk polonijnych.
 
Źródło: PAP, prezydent.pl
Fot.: Andrzej Hrechorowicz/KPRP