Prezydent RP w Oslo: Forum gospodarcze, wykład i prezentacja systemu rakietowego - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

25.05.2016

Prezydent RP w Oslo: Forum gospodarcze, wykład i prezentacja systemu rakietowego

W programie kolejnego dnia wizyty Pary Prezydenckiej w Norwegii znalazły się m.in. inauguracja Polsko-Norweskiego Forum Gospodarczego, a także wystąpienie Prezydenta RP w Norweskim Instytucie Noblowskim. Po południu Para Prezydencka udała się do Bodø. W wizycie uczestniczy także szef BBN minister Paweł Soloch.

Następnie prezydent udał się do Norweskiego Instytutu Noblowskiego, gdzie wygłosił wykład zatytułowany „Pokój i sprawiedliwość poprzez prawo międzynarodowe i zbiorowe bezpieczeństwo”. 

Po wystąpieniu Andrzej Duda odpowiadał na pytania słuchaczy. Jedno z nich dotyczyło roli Unii Europejskiej w zapewnieniu pokoju i bezpieczeństwa w Europie.

Prezydent podkreślił, że UE powinna wrócić do swoich korzeni. Według Andrzeja Dudy dziś w UE brakuje „poczucia zbratania się równych narodów i równych państw”. - To jest to, co my Polacy i inne narody i państwa Europy Środkowo-Wschodniej, które wstąpiły do UE po upadku żelaznej kurtyny odczuwamy najbardziej, że UE jednak w swojej istocie - być może w poczuciu niektórych przywódców wielkich państw Europy Zachodniej, bardzo zamożnych - nie jest Unią państw równych, że jest to taki swoisty konglomerat interesów, w którym można narzucać swoje interesy innym - mówił prezydent.

Prezydent Duda ocenił, że taka sytuacja „prowadzi do erozji UE” i do rozbicia poczucia solidarności i współodpowiedzialności. - Tak jak jest to w NATO - jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Tego dzisiaj w UE brakuje i trzeba się zastanowić, w jaki sposób to przywrócić - dodał. Podkreślił, że drogą do tego nie jest tworzenie Unii dwóch prędkości, czyli podziału na „kraje bogate, gdzie obowiązuje euro, i resztę UE”.

Andrzej Duda był też pytany, w kontekście lipcowego szczytu NATO, jakie według władz Polski są zagrożenia, przed którymi stoi Sojusz Północnoatlantycki.

Prezydent podkreślił, że Polska oraz inne kraje regionu chcą zwiększenia obecności NATO na wschodniej flance. Jak mówił, zmieniająca się sytuacja geopolityczna spowodowała, że „sytuacja w naszej części Europy przestała być bezpieczna”.

Chodzi po pierwsze - zaznaczył - o wojnę w Gruzji w 2008 roku i „to, co stało się później, a co wtedy w Tbilisi przewidział i przed czym ostrzegał prezydent Lech Kaczyński, że nie można zostać obojętnym wobec agresji na Gruzję, ponieważ imperialne dążenia rosyjskie na powrót się obudziły”. Po drugie - o późniejsze „agresywne działania ze strony Rosji”, czyli zbrojenie obwodu kaliningradzkiego, manewry w pobliżu granic państw NATO połączone z ćwiczeniami użycia broni nuklearnej czy incydenty powietrzne nad Bałtykiem.

- Niepokój o bezpieczeństwo naszej części Europy, o wolność, o suwerenność, którą nie tak dawno odzyskaliśmy (...) jest z naszego punktu widzenia, i chyba obiektywnie, całkowicie uzasadniony - powiedział. Jak dodał, oczywiste jest w tym kontekście, że jako członkowie NATO „zapraszamy do siebie naszych sojuszników, żeby ich obecność w naszych krajach była obecnością widoczną, istotną, która powoduje, że żadnego z krajów NATO, także w tej części świata, nie opłaca się zaatakować”.

Kolejnym punktem wizyty był udział prezydenta Dudy i króla Norwegii w ceremonii podpisania listu intencyjnego między Polską Grupą Zbrojeniową S.A. a Kongsberg Defence and Aerospace AS. Bezpośrednio po tej ceremonii na dziedzińcu Twierdzy Akershus z udziałem Andrzeja Dudy i Haralda V odbyła się prezentacja systemu rakietowego NASAMS. 

Następnie polska Para Prezydencka, a także król Harald V wzięli udział w oficjalnym śniadaniu wydawanym przez rząd Królestwa Norwegii w Zamku Akershus.

Po południu Prezydent RP i Pierwsza Dama udali się z Oslo do Bodø. Tam wieczorem Para Prezydencka wydała obiad na cześć JKM Króla Norwegii Haralda V.

Źródło: prezydent.pl