Szczyt NATO w Brukseli
Prezydent Andrzej Duda przewodniczył polskiej delegacji podczas rozpoczynającego się w środę szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego, który odbył się w kwaterze głównej NATO w Brukseli. W składzie polskiej delegacji znaleźli się m.in. ministrowie spraw zagranicznych i obrony, szef Gabinetu Prezydenta RP Krzysztof Szczerski, szef BBN Paweł Soloch oraz Szef Sztabu Generalnego WP.
- Jesteśmy odpowiedzialnym członkiem Sojuszu. I wierzę w to, że pokażemy jedność w przestrzeni euroatlantyckiej, co jest niezwykle ważne – podkreślił Prezydent Andrzej Duda przed rozpoczynającym się w kwaterze głównej NATO w Brukseli dwudniowym szczytem Sojuszu Północnoatlantyckiego.
- Wszyscy ci, którzy mieliby jakiekolwiek zakusy na zakłócenie światowego bezpieczeństwa muszą widzieć, że NATO jest jednością, że jesteśmy razem, że nie ma żadnych rozdźwięków w przestrzeni euroatlantyckiej. A druga sprawa: że będziemy sprawnie realizowali proces adaptacji NATO do zmieniających się warunków i będziemy pokazywali, że NATO żyje – powiedział Prezydent dziennikarzom przed wejściem do kwatery głównej Sojuszu.
Prezydent wskazywał, że rozmowy będą dotyczyć m.in. procesów decyzyjnych oraz dowodzenia.
Andrzej Duda zwrócił również uwagę na obecność podczas szczytu przedstawicieli Gruzji i Ukrainy. – Liczę na to i wierzę w to, że prędzej czy później staną się częścią naszej euroatlantyckiej wspólnoty w pełnym tego słowa znaczeniu – powiedział.
Ponadto, Andrzej Duda przypomniał o przyjętej przez parlament ustawie, która przewiduje m.in. stopniowe podniesienie do 2030 r. wydatków Polski na obronność do 2,5 proc. PKB. - To tutaj, na forum Sojuszu robi ogromne wrażenie, bo to jest bardzo poważna decyzja – podkreślił Prezydent, dodając, że nie ma obawy, jeśli chodzi o nasze wydatki w przyszłości.
- Jestem przekonany, że ta kwota, która jest przewidziana do wydania naszymi zobowiązaniami czyli 2 proc. - zostanie wydana - powiedział Andrzej Duda. I – jak dodał - w ciągu najbliższego miesiąca, półtora, dojdzie do nowych zakupów dla polskiej armii. - Plan modernizacji i dozbrajania polskiej armii jest realizowany; proszę się nie obawiać – akcentował.
Prezydent Andrzej Duda przewodniczy polskiej delegacji podczas rozpoczynającego się w kwaterze głównej NATO w Brukseli dwudniowego szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego. W składzie polskiej delegacji są ponadto m.in. ministrowie spraw zagranicznych i obrony. Prezydentowi towarzyszy też Szef Gabinetu Prezydenta RP Krzysztof Szczerski
W trakcie kilku zaplanowanych sesji rozmów przywódcy Sojuszu i krajów partnerskich odniosą się do zagrożeń dla bezpieczeństwa i pokoju, którym należy stawić czoła w myśl zasady 360 stopni, czyli niezależnie od kierunku z którego pochodzą. Z punktu widzenia Polski, najważniejsza będzie dyskusja dotycząca przyszłego kształtu Struktury Dowodzenia NATO, dalszego zwiększania gotowości sojuszniczych sił i wspólnych działań na rzecz poprawy ich mobilności.
Zobacz także: „Polska na szczycie NATO będzie podkreślać wagę jedności sojuszniczej” Podczas szczytu NATO spotkanie Prezydentów Polski i Ukrainy
Szef Gabinetu Prezydenta RP Krzysztof Szczerski zapowiadał, przed szczytem, że Prezydent Duda podkreśli znaczenie współpracy transatlantyckiej, która pozostaje fundamentalna dla siły i wiarygodności Sojuszu. - Dla nas jest jasne, że Europa potrzebuje Stanów Zjednoczonych, tak samo jak Stany Zjednoczone potrzebują Europy – powiedział minister. - Polska na szczycie NATO będzie zatem podkreślać wagę jedności sojuszniczej i trwałość więzi transatlantyckiej. NATO musi być jak jedna pięść - zaznaczył.
Spotykający się w Brukseli przywódcy 29 krajów członkowskich mają zatwierdzić decyzje o powołaniu dwóch nowych dowództw odpowiedzialnych za utrzymanie szlaków komunikacyjnych niezbędnych dla sprawnego przerzucania wojsk przez Atlantyk i w Europie. Szczyt ma też zatwierdzić inicjatywę 4x30, zgodnie z którą do roku 2020 państwa Sojuszu będą utrzymywać w wysokiej gotowości 30 batalionów zmechanizowanych, 30 eskadr powietrznych oraz 30 okrętów bojowych, gotowych do działania w czasie nie dłuższym niż 30 dni.
Źródło: prezydent.pl