Andrzej Duda na spotkaniu przywódców NATO w Londynie
Od uczestnictwa w sesji NATO Engages „Defence and Deterence for a New Era” Prezydent Andrzej Duda rozpoczął udział w szczycie NATO w Londynie. Przywódcy 29 krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego przybyli do stolicy Wielkiej Brytanii, żeby uczcić 70. rocznicę powołania organizacji. Prezydentowi towarzyszy m.in. Szef BBN minister Paweł Soloch.
Mam nadzieję, że znajdziemy dobre rozwiązanie - powiedział we wtorek Londynie prezydent Andrzej Duda podczas sesji "NATO engages: Defence and Deterence for a New Era", pytany o zapowiedź Turcji, że sprzeciwi się natowskiemu planowi obrony państw bałtyckich.
Prezydent Duda podczas sesji był pytany m.in. o wypowiedź prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, który zagroził, że Turcja sprzeciwi się natowskiemu planowi obrony państw bałtyckich, jeśli sojusznicy z NATO nie uznają ugrupowań, z którymi Ankara walczy, za terrorystów.
Duda stwierdził, że NATO jest aliansem niemal 30 krajów, które mają swoje interesy. "To wielkie pole do dyskusji, negocjacji" - zauważył.
Przekazał, że w poniedziałek rozmawiał z Erdoganem. "Mam nadzieję, że znajdziemy dobre rozwiązanie" - oświadczył.
Podczas wystąpienia prezydent Duda zwrócił też uwagę, że Polska przez ponad 40 lat znajdowała się za żelazna kurtyną i że przełom nastąpił dopiero w 1989 r. Jak powiedział, staliśmy się wówczas członkiem wolnego świata, demokratycznej Europy. Oznajmił, że to był nasz sen, by przystąpić do NATO, najsilniejszego sojuszu obronnego na świecie, a także do Unii Europejskiej.
Prezydent ocenił też, że największym osiągnięciem NATO w ostatnich kilku latach było ustanowienie obecności na wschodniej flance. Było to - jak podkreślił - bardzo ważne zarówno dla naszego kraju, jak i krajów bałtyckich, po tym jak doszło do rosyjskiej inwazji w Gruzji, czy na Ukrainie.
Źródło: PAP, inf. własna