Prezydent: Apeluję o poważne traktowanie kwarantanny domowej - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

Dobry wieczór, witam Państwa!

Przed chwilą wziąłem udział w posiedzeniu sztabu kryzysowego woj. zachodniopomorskiego. Bardzo dziękuję Panu Wojewodzie za umożliwienie mi spotkania się z przedstawicielami wszystkich zaangażowanych służb, inspekcji, straży. Dzięki temu mogłem się zapoznać z aktualną sytuacją tu, w województwie, ale także wysłuchać, jakie są potrzeby, czego się Państwo spodziewają w najbliższym czasie i jak w tej chwili wygląda praca funkcjonariuszy, personelu medycznego, inspektorów – wszystkich, którzy są zaangażowani w walkę z koronawirusem.

To szczególne województwo, bo właściwie jest ono zaangażowane w ten proces – śmiało można powiedzieć – od połowy stycznia; wtedy pojawiły się pierwsze sygnały, pierwsze przypadki. Od razu były tu zdecydowane reakcje, za co bardzo dziękuję, bo to były już wcześniej i Police, i Koszalin. W związku z tym te działania są tu prowadzone już od dawna. W tej chwili są bardzo intensywne, bo jest to także ochrona wszystkich rodzajów granic, jakie mogą występować – i w ogóle one występują tu, w woj. zachodniopomorskim.

Mamy granicę powietrzną, bo mamy przecież międzynarodowy port lotniczy w Goleniowie, gdzie lądują samoloty z zagranicy. Mamy – oczywiście – granice morską i rzeczną, no i rzecz jasna granicę lądową z Republiką Federalną Niemiec. Ruch na tych granicach jest tu bardzo duży, w związku z powyższym przedstawiciele służb rzeczywiście wykonują ciężką pracę.

Zaangażowane są w to Straż Graniczna, a także Państwowa Inspekcja Transportu Drogowego i policja. Więc rzeczywiście ta praca, tu, w woj. zachodniopomorskim – to strzeżenie także bezpieczeństwa obywateli właśnie poprzez strzeżenie granic – odbywa się tu na bieżąco i rzeczywiście jest ogromne zaangażowanie ze strony służb.

Chciałem bardzo serdecznie za to podziękować wszystkim funkcjonariuszom, wszystkim komendantom, którzy są za to odpowiedzialni, bo to rzeczywiście niezwykle ważne zadanie, które – co chcę bardzo mocno podkreślić – jest tu skutecznie realizowane.

Oczywiście też ogromne zaangażowanie personelu medycznego – lekarzy, pielęgniarek, wszystkich, którzy w szpitalu wspierają te procesy; pracowników laboratoriów, którzy na co dzień też wykonują tu swą pracę. To wszystko się tutaj dzieje i to wszystko się tu rozwija. Bo dzisiaj właśnie słyszałem, że w najbliższym czasie ma być otwarte kolejne laboratorium, które będzie mogło tu, na miejscu, diagnozować, badać testy, sprawdzać, czy są kolejne zachorowania spowodowane koronawirusem, czy też nie.

Stan tutaj jest taki: dwa przypadki stwierdzone. Są to chorzy, którzy leżą tu, w szczecińskim szpitalu. Mamy osoby, wobec których jest wysokie podejrzenie, że mogą być chore, i również są hospitalizowane. Takich osób jest w tej chwili tu, w Szczecinie, 12. Mamy cały szereg osób poddanych kwarantannie – jest to grubo ponad 100 osób. No i – oczywiście – ponad 400 osób, które pozostają pod bieżącym nadzorem sanitarno-epidemiologicznym. Więc te działania są tu cały czas prowadzone.

Bardzo mocno chcę podkreślić minimalizowanie zachorowalności spowodowanej koronawirusem – czyni się tu dosłownie wszystko, co jest w mocy, aby to było realizowane. Mam także informację od Komendanta Wojewódzkiego Policji, że dzisiaj odbyły się pierwsze wizyty policjantów u osób, które są poddane kwarantannie domowej, i już – niestety – stwierdzono przypadki, że ludzie nie przestrzegają kwarantanny.

Apeluję do wszystkich moich rodaków, wobec których zastosowano domową kwarantannę, by traktować to poważnie. Apeluję jeszcze raz! Jest to kwestia Państwa zdrowia, ale także zdrowia innych osób. Bardzo proszę, by traktować to poważnie. Bardzo proszę, by pomagać takim osobom – wspierać osoby, które poddane są kwarantannie, tak żeby im po prostu było łatwiej to wytrzymać i żeby mogły tej kwarantanny dotrzymać.

Żeby dostawały to, co jest im potrzebne – by być z nimi w kontakcie. Przez kontakt telefoniczny nie można się zarazić, ale można się dowiedzieć, czy dana osoba czegoś potrzebuje – i być może jej coś kupić, przynieść, zostawić pod drzwiami. Bardzo proszę, by być wyczulonym na osoby z rodziny, sąsiadów, znajomych, którzy znajdują się w takiej sytuacji.

Mamy oczekiwania wobec osób, które są poddane kwarantannie, chcemy, by ją wypełniły, zrealizowały dla bezpieczeństwa całego społeczeństwa – mogę tak powiedzieć. Ale z drugiej strony – zrozummy też ich, że są w ogromnie trudnej sytuacji i po prostu potrzebują naszej codziennej pomocy.

Jeszcze raz bardzo gorąco chcę podziękować wszystkim osobom, które tutaj, w woj. zachodniopomorskim, są ogromnie zaangażowane w proces ochrony nas przed koronawirusem – wszystkim przedstawicielom służb, inspekcji, straży, Panu Wojewodzie, jego współpracownikom, personelowi medycznemu. Wszystkim jestem bardzo za to wdzięczny, bo wszyscy pracują z wielkim wysiłkiem i dziękuję, że stoją na straży naszego zdrowia, a także życia.

Niestety, ale to, że będą zgony spowodowane zakażeniem koronawirusem, to w zasadzie, obawiam się, jest pewne. Pytanie tylko: kiedy? Mam nadzieję, że tych przypadków będzie jak najmniej.

Dziękuję bardzo. Pan Wojewoda zaprosił mnie jeszcze, byśmy razem odwiedzili przejście drogowe w Kołbaskowie, gdzie jest posterunek, który właśnie realizuje tę kontrolę graniczną. Tak że zaraz tam przejedziemy i będę mógł zobaczyć, jak wygląda praca funkcjonariuszy, w jakiej atmosferze się to odbywa.

Z tego, co do tej pory słyszę od tych, którzy w tej chwili patrolują na granicach i od komendantów, to obywatele, którzy przejeżdżają granicę, zachowują się bardzo życzliwie, bardzo spokojnie, nie ma żadnego problemu, by uzyskać wypełnione karty, które dzisiaj każdy przybywający do naszego kraju musi wypełnić, wskazać miejsce, w którym będzie przebywał. Tak że też dziękuję za tę dyscyplinę i wyrozumiałość. Może jest to utrudnienie, ale mam nadzieję, że wszyscy rozumieją, że to wszystko dzieje się dla naszego wspólnego dobra.

Dziękuję.