Szef BBN na Defence24 Day: Wzrost wydatków obronnych remedium na spadek PKB - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

22.09.2020

Szef BBN na Defence24 Day: Wzrost wydatków obronnych remedium na spadek PKB

Postulowane przez ośrodek prezydencki przyspieszenie wzrostu nakładów na obronność pozwoliłoby zrekompensować budżetowi obronnemu spodziewany spadek PKB z powodu pandemii – uważa Szef BBN Paweł Soloch. Apelował o włączenie krajowego przemysłu w program obrony powietrznej krótkiego zasięgu Narew.

Szef BBN wziął we wtorek udział w konferencji portalu Defence 24, podczas której minister obrony Mariusz Błaszczak przedstawił koncepcję powołania Agencji Uzbrojenia.

– Podstawowym warunkiem modernizacji jest zapewnienie stałych i odpowiednich środków finansowych, a także ich racjonalne wydatkowanie – powiedział Paweł Soloch, Przypomniał, że Prezydent Andrzej Duda i BBN wielokrotnie opowiadały się za przyspieszonym podnoszeniem wydatków obronnych do poziomu 2,5 proc. PKB, aby został on osiągnięty nie w 2030 r., jak przewiduje ustawa, lecz w roku 2024.

Szef BBN podkreślił, że postulat Prezydenta został zaakceptowany przez Radę Ministrów, a stosowny zapis przyjęto w nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego. – Liczę, że zawirowania spowodowane COVID-em nie zakłócą realizacji tego zamierzenia. Zwłaszcza, że wciąż obserwujemy ryzyko cięć wydatków obronnych, zarówno na poziomie poszczególnych państw, jak i w ramach UE, spowodowane konsekwencjami pandemii – zaznaczył minister.

– Jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że w najbliższych latach czeka nas spadek Produktu Krajowego Brutto, to przyspieszenie tempa nakładów obronnych w tej sytuacji może być kompensacją strat dla budżetu obronnego – ocenił Paweł Soloch. Jak zauważył, pandemia pokazała, że „w czasie kryzysu jako państwo musimy polegać przede wszystkim na własnym potencjale wytwórczym”.

Odnosząc się do budowy wielowarstwowej obrony powietrznej, której częścią ma być program Wisła oparty na systemie Patriot, nawiązał do programu obrony powietrznej krótkiego zasięgu Narew i jego znaczenia dla krajowego przemysłu zbrojeniowego. – Osobiście uważam, że program ten, prócz dostarczenia siłom zbrojnym zdolności operacyjnych może stać się prawdziwym game changerem w technologicznym przeskoku zdolności produkcyjnych naszego przemysłu obronnego. Oczywiście pod warunkiem, że Narew zostanie wytworzona w głównej mierze siłami rodzimego przemysłu, a my będziemy mogli mówić, że dysponujemy suwerennością w zakresie opracowania systemu, produkcji, serwisu i jego użycia – powiedział Szef BBN.

Według niego takie podejście potencjalnie tworzy setki miejsc pracy dla specjalistów; przyznał, że problemem w przypadku programu, który ma kosztować dziesiątki miliardów złotych, „są oczywiście pieniądze”. Zaproponował, by do czasu osiągnięcia 2,5 proc. PKB na obronę rozważyć finansowanie Narwi spoza budżetu MON, w podobnej formule, jaką zastosowano przy zakupie samolotów F-16.

– Projektem modernizacyjnym, który zapewne najmocniej kojarzy się z ośrodkiem prezydenckim, jest odbudowa Marynarki Wojennej RP – powiedział Paweł Soloch. Zwrócił uwagę, że po raz pierwszy strategia bezpieczeństwa narodowego uwzględnia kwestie bezpieczeństwa morskiego. Przypomniał przedstawioną przez prezydenta w czerwcu br. propozycji ustawowego określenia udziału w budżecie nakładów na MW.

– Rozwiązanie to ma zarówno wymiar militarny, jak i gospodarczy. Z jednej strony mechanizm ten pozwoliłby na długofalową modernizacje Marynarki Wojennej, z drugiej rozwój marynarki toczyłby się przy aktywnym udziale polskiego przemysłu stoczniowego – mówił Paweł Soloch. Opowiedział się za skorzystaniem ze szwedzkiej oferty używanych okrętów podwodnych jako rozwiązania pomostowego. Zaznaczył, że choć byłoby to rozwiązanie przejściowe, pozwoliłoby utrzymać specyficzne zdolności.

Źródło: PAP