Wystąpienie Prezydenta podczas uroczystości wręczenia nominacji generalskich - Wydarzenia - Biuro Bezpieczeństwa Narodowego

 

To z całą pewnością w życiu żołnierza dzień najważniejszy – gdy zostaje generałem, otrzymuje pierwszą gwiazdkę generalską. Ale jest z nami dziś także dwóch panów generałów – pan gen. Dariusz Pluta i pan gen. Piotr Trytek – którzy mają już kolejny generalski awans.

Poza wielką radością, poza niezwykłym awansem – jak powiedziałem, chyba najważniejszym w życiu – poza faktem wstąpienia do korpusu generalicji Rzeczypospolitej Polskiej, korpusu absolutnie elitarnego, poza w związku z tym wzorową oceną dotychczasowej służby – to przede wszystkim jest wyzwanie, odpowiedzialność.

 

To wystawienie żołnierza do jeszcze poważniejszych zadań, jeszcze większej odpowiedzialności, do tego, aby był w jeszcze większym stopniu wzorcem dla młodych żołnierzy, dla kadry oficerskiej, aby w jeszcze większym stopniu hasło „ku chwale ojczyzny” było dla niego wyznacznikiem wszystkiego, co robi w swoim życiu: i w czasie służby, wtedy gdy dosłownie w mundurze służy Rzeczypospolitej, ale także w pozostałym czasie.

 

Bo nikt lepiej niż Panowie i Wasi najbliżsi nie wie, że żołnierzem jest się cały czas, całe życie – wtedy, gdy jest się w czynnej służbie, wtedy, gdy się wypoczywa, i także wtedy, gdy zakończy się już służbę czynną.

 

I o to Panów Generałów z całego serca proszę – byście zawsze tak podchodzili do tych wyzwań. Życzę kolejnych awansów generalskich na przyszłość. Są Panowie absolutną kwintesencją kwiatu korpusu generalskiego i oficerskiego Rzeczypospolitej Polskiej. Są Panowie ludźmi młodymi – śmiało można powiedzieć – w sile wieku, zwłaszcza sile wieku oficerskiego, żołnierskiego.

 

Są Panowie doskonale przygotowani do wykonywania najtrudniejszych zadań. Są Panowie absolwentami sojuszniczych szkół wojskowych. Są Panowie doświadczeni we współpracy z naszymi sojusznikami w różnych miejscach – najtrudniejszych, takich jak misje poza granicami kraju, gdy bardzo często świstały kule. Są Panowie w związku z tym – śmiało można powiedzieć – w jakimś sensie spełnionymi żołnierzami, oficerami.

 

Ale są Panowie także tymi, którzy prowadzą innych, prowadzą na ścieżce żołnierskiego rzemiosła. I byście to robili z jak największym sercem, nadal jak najdoskonalej – o to Panów Generałów proszę. Z całego serca życzę w tym zakresie sukcesów dla Rzeczypospolitej.

 

To specyficzny dzień – dziś 1 marca: Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Żołnierzy, którzy w beznadziejnej sytuacji nie złożyli broni, do końca służyli wierni swojej żołnierskiej przysiędze, gdy przysięgali służyć wolnej, suwerennej, niepodległej Polsce. Uważali, że taka nie jest. I mieli rację, bo nie była. Cierpieli za to, ginęli, cierpieli za to ich najbliżsi.

 

To dlatego dzisiejszy dzień jest tak ważny dla całego naszego społeczeństwa, dla naszego kraju i naszej armii, dla naszych żołnierzy i naszych rodzin, bo pokazuje, co to znaczy prawdziwe żołnierskie oddanie Polsce, co to znaczy „Polsce niezłomnie i do samego końca służyć”. Jestem przekonany, że stoją przede mną tacy właśnie żołnierze, którzy byliby do tego absolutnie, całym sercem i całym sobą w każdej chwili gotowi.

 

Za dotychczasową służbę z całego serca dziękuję – Panom Generałom, ale także obecnym tu Paniom, Waszym towarzyszkom życia. Mówię „towarzyszkom życia”, dlatego że jest to właśnie rzecz najistotniejsza – to są te osoby, które niosą trud razem z Wami, które go z Wami dzielą, wspierają Was w najtrudniejszych chwilach, gdy podejmujecie, a zwłaszcza czujecie ciężar odpowiedzialności. One także służą Rzeczypospolitej. Z całego serca Paniom za to dziękuję i proszę, by całym rodzinom przekazać ode mnie wyrazy szacunku i serdeczne pozdrowienia.

 

Przed nami bardzo poważne wyzwania. Cały czas jesteśmy na etapie – śmiało można powiedzieć – odbudowywania wielkiego potencjału polskiej armii, jaki chcielibyśmy, żeby był. Wielkiego potencjału na dzisiejsze czasy, czyli budowania nowoczesnego Wojska Polskiego, bardzo dobrze wyposażonego, świetnie wyszkolonego. Nasz żołnierz zawsze był bohaterski, mamy to we krwi. Umieliśmy walczyć w najtrudniejszych sytuacjach.

 

Ale chcemy jeszcze, by nasz – polski – żołnierz był dobrze wyposażony, by mógł służyć jak najbezpieczniej. Chcemy, by miał dobrych dowódców. Panowie takimi dobrymi dowódcami z całą pewnością są. Ale jesteście też już i ekspertami, którzy umieją zadbać o to, by polska armia miała odpowiednie wyposażenie, by inwestycje – i w ramach Sojuszu, i w ramach polskiej armii – były dobrze prowadzone.

 

Aby wyposażenie, które nabywamy dla naszych żołnierzy, by ten sprzęt był jak najlepszej jakości, jak najwyższej klasy – by w jak najwyższym stopniu zapewniał im możliwość wykonywania tego najpoważniejszego obowiązku, jakim jest stanie na straży bezpieczeństwa Rzeczypospolitej i wspieranie naszych sojuszników w budowaniu bezpieczeństwa całego Sojuszu Północnoatlantyckiego. A jak trzeba – wspieranie także innych na całym świecie, by ludzie mogli żyć spokojnie i bezpiecznie.

 

To zadanie cały czas musimy realizować. Dziękuję Panom Generałom z całego serca za wszystko, co w ostatnich latach: za porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi, przy których wiem, że Panowie pracowali; za przygotowanie procesu nabycia myśliwskich samolotów bojowych F-35, który także wiem, że Panowie realizowali; za ratowanie Warszawy wtedy, gdy nastąpiła awaria, nikt nie mógł sobie dać z tym rady i dopiero wojska inżynieryjne poradziły sobie z rurą.

 

Dziękuję za to wszystko. Dziękuję za codzienne prowadzenie żołnierzy. Dziękuję za pracę sztabową, za wszystko, co Panowie Generałowie realizowali przez ostatnie lata – i proszę o więcej, proszę o jeszcze. Jestem głęboko przekonany, że tak właśnie będzie. A zadań przed nami dużo.

 

Cieszę się, Panie Ministrze, że zapowiedział Pan inwestycje dla polskiej marynarki. Zakup fregat rakietowych jest niezwykle ważny. Cieszę się, że będą to realizowały polskie stocznie – i państwowe, i prywatne. Potrzebują tego one, potrzebuje nasz przemysł, ale przede wszystkim nasza Marynarka Wojenna potrzebuje nowych statków, tak by była i jak najlepiej mogła wykonywać swoje zadania.

 

Cieszę się tą dobrą wieścią, mieści się ona w przygotowanym kiedyś przeze mnie programie modernizacji Marynarki Wojennej. Jest to dla mnie też satysfakcja, że znalazł on zrozumienie i dzisiaj jest zapowiedź jego realizacji.

 

Jeszcze raz z całego serca gratuluję Panom Generałom, dziękuję za dotychczasową służbę i życzę wszelkiego powodzenia – i na niwie służbowej, służby dla Rzeczypospolitej, i także we wszystkich sprawach prywatnych.