Szef BBN: W najbliższych godzinach pierwszy transport humanitarny
"W najbliższych godzinach w wyniku działań Prezydenta RP i Pani Prezydentowej do jednej z miejscowości na Dolnym Śląsku zostanie skierowana pierwsza pomoc humanitarna: 18 ton wody pitnej, żywności, środków higienicznych, których tam brakuje" – zapowiedział dziś w Polsat News Szef BBN Jacek Siewiera, który na polecenie Prezydenta RP – Zwierzchnika Sił Zbrojnych przebywa na terenach objętych zniszczeniami w wyniku powodzi.
Minister przekazał ponadto, że podczas rozmowy z Szefem MON Władysławem Kosiniakiem–Kamyszem zwrócił się w imieniu Prezydenta RP o skierowanie wojsk inżynieryjnych do Głuchołaz – miasta w woj. opolskim. Przez te tereny przeszła już fala powodziowa, pozostawiając ogromne zniszczenia – "wielotonowe zwały gruzu, zgliszcza mułu, szlamu, strat w mieniu, które w zasadzie mogą być usunięte tylko przy użyciu ciężkiego sprzętu". "W tej miejscowości, gminie, liczącej 23 tysiące ludzi, niemal połowa odcięta jest od bieżącej wody, od prądu. Usunięcie tych strat spowodowanych przez powódź jest tu w zasadzie niemożliwe tylko z wykorzystaniem lekkich środków, jakimi dysponują Wojska Obrony Terytorialnej czy Ochotnicze Straże Pożarne" – podkreślił.
Dziś, przekazał Szef BBN, na miejsce został skierowany na rekonesans zespół z 2. pułku inżynieryjnego i przeprowadzi rozpoznanie.
Szef BBN podkreślił, że obecne działania skupione są na likwidacji tymczasowych skutków powodzi. Dodał, że Komisja Europejska zaoferowała pomoc, z której należy skorzystać. "Jeśli odwody państwowej straży pożarnej czy wojska nie zostały jeszcze wyczerpane, to należy je zaangażować, a również skorzystać z sojuszniczej pomocy w tym zakresie, bo ten ciężki sprzęt będzie kluczowy" – powiedział.
Jacek Siewiera przekazał, że Prezydent RP planuje wizyty na terenach zalanych przez powódź, gdy nie będzie to kolidowało z ratowaniem i usuwaniem skutków powodzi.
Oceniając w stacji wPolsce24.pl obecną sytuację we Wrocławiu, Szef BBN wyraził opinię, że "zbiornik Racibórz Dolny wykonuje swoje zadanie". "To infrastruktura sfinansowana za czasów poprzedniego rządu. Na ten moment można zaryzykować stwierdzenie, że sytuacja wygląda bardziej optymistycznie niż w 1997. Ta inwestycja przynosi oczekiwane rezultaty. Pytanie, jak są przygotowane pozostałe zbiorniki" – dodał.